Od miesiąca jestem na wycince. Wprawdzie diety niestety nie mam, ale jem mniej niż do niedawna tzn. obciąłem węgle i...waga stoi w miejscu. Nie mówie że to źle, fat ze mnie schodzi, czuje to i widze(kable pojawiły się na łapach) tylko dlaczego tak się dzieje?
Jak przyspieszyć metabolizm?
Sorry po***y mi się działy. Porsze o przeniesienie do działy: o siłownii, po siłownii. THX
Coś o sobie:
waga 84
wzrost 185
staż ok. 2 lata z przerwami
trening: 4 razy w tygodniu + 3 razy aeroby(poniedziałek - rower 40 minut, środa - bieganie - godzina, piątek - rower 30 minut
Zmieniony przez - ABS 666 w dniu 2008-06-11 08:07:48