Szacuny
1
Napisanych postów
462
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11585
Fantastyczny mecz, kapitalne widowisko. Ciesze sie, ze Nadal wygrał, moim zdaniem zasluzyl sobie na ten pierwszy tytul, chociaz z drugiej strony szkoda Rogera, momentami grał naprawde fenomenalnie, jak za swoich najlepszych meczow, jednak czesto popełnial banalne bledy i to przy szansach na przelamanie serwisu Hiszpana, poza tym psychicznie jest znacznie słabszy od Rafaela u ktorego widac niesamowita wole walki, chec zwyciestwa. Koncowke 4 seta bede pamietał przez dłuuugie lata, te dwie piłki przede wszystkim, kiedy to Nadal pieknym minieciem z forhendu zdobył punkt i zyskał piłke meczowa oraz ten passing shot Federera przy mecz poincie z bekhendu, cos niesamowitego. Zreszta cały 4 i 5 set to tenis na najwyzszym poziomie z innej planety, juz teraz wielu twierdzi, ze rywalizacja Federer-Nadal przejdzie do historii jako najciekawasza i najpiekniejsza ze wszystkich.
Mimo iz dzis byłem za Nadalem, to jednak chciałbym aby IO w Pekinie i US Open padły łupem Szwajcara, ktory wciaz badz co badz jest najlepszym tenisista swiata...
Zmieniony przez - Pacjent17 w dniu 2008-07-07 01:51:43