Jak poprawić szybkość i siłę uderzenia

Jak mam poprawić siłę i szybkość ciosu???

a trenujesz cos?
do szybkosc oraz sile wyrabia sie m.in. na tzw. stacjach na treningach, czyli worki, skanaki, brzuski, biegi bokserskie i walki z cieniem z obciaznikami w dloniach i tak dalej.

* tomat *

to też, ale generalnie szybkość zwiększasz wtedy, gdy nie myslisz o tym co robisz, tzn. gdy masz już tak dobrą technikę, że nie musisz sie zastanawiać, czy dobrze ją wykonujesz.

SI VIS PACEM, PARA BELLUM...

Z tym workiem wlasnie jest problem. Zaczynam cwiczyc kickboxing i na treningach mam cwiczenie z jak najszybszym nawalaniem w materac (ale w sumie ta sama zasada co w ciezki worek). I wtedy pojawia mi sie problem, bo tak siekajac bardzo trudno mi zachowac dobra pozycje, czyli rece mi lataja jak chca a o nogach i tulowiu juz nie mam jak myslec :) Jak mozna sobie z tym poradzic, zeby jednoczesnie cwiczyc szybkosc i nie zostawiac z tylu przyzwyczajenia do dobrej pozycji?

na poczatku uderzaj dobrze tchnicznie nawet jeśli miałbyś to robić wolniej...póxniej gdy już nauczysz sie dobrze uderzać zwiększysz szybkości wyprowadzania ciosów

Pewnie twoj problem polega rowniez na odpowiednim poruszaniu sie na nogach.
Jak kolega wyzej juz wspomnial, bardzo dobrym treningiem bedzie skakanka.Staraj sie skakac nogi naprzemian doslownie dotykajac palcami ziemi i od razu zmiana nogi.Jak wiesz jak to juz masz 30% z glowy bo wystarczy lustro i szlifujesz tylko.Jak nie wiesz to zapytaj kogos in real zeby Ci pokazal do czego masz dazyc albo chyba w "Rockym" tak skakal S.S. :)
No i szybkosc tez trenuje sie poprzez prace skretowa.Moim zdaniem to podstawa przy wyprowadzaniu ciosu.Ale nie taki skret ze sam tulow i barki tylko porzadny skret od stopy (bark w linii rownej z biodrem) z kolanem i az po bark.
Wtedy z reka uniesiona na wysokosc barku (lokiec) z katem 90 stopni miedzy bicem a przedramieniem wykonujesz skrety... gdy juz je zalapiesz to puzniej bedziesz z duza dynamika i sila uderzal nawe takie kombinacje jak hak na korpus i od razu sierp (ta sama reka).

Oststnio widze poprawe. Jedno mozna powiedziec : trening czyni mistrza :) Musze tez przyznac role zajec z trenerem. Ostatnio na cwiczeniach prawie sie wywalilem jak z nim "walczylem". Bardzo dobrze, ze stawia nas w takich trudnych do wyprowadzenia sytuacjach. Przeciwnik nie bedzie szedl na reke, wsystko trza opanowac.