Jestem bardzo poczatkującym użytkownikiem tego forum stąd od razu prośba o wyrozumiałość w razie złej formy posta czy posta nie w tym dziale.
Sprawa wygląda następująco:
wzrost:179cm, waga:74kg, staż:1.5roku+1rok w MON-ie(po przerwie 2letniej), wiek:27lat
Obecnie, czyli po 4 latach wracam na siłkę (brzuszek zdążył trochę urosnąć )
Na razie od miesiąca zaprawiam się długimi wypadami na rowerze i ćwiczeniami domowymi (pompki, brzuszki, rozciąganie, 5kg hantelki itp.) Dodatkowo zażywam glukozaminę i lkarnitynę
jeden:
kompletuję ubiór w stylu koszulka bez ramiączek+getry+rękawice. W moim mieście nistety nie ma porządnego sklepu ze strojami. Co możecie mi polecić z Online i ciuchy jakiej firmy, komplet do 120,-
Co myślicie o tym: http://sklep.teta.pl/go/_info/?id=411
dwa:
od czego zacząć. Główny nacisk chcę na początku położyć na rozciąganie (za ostro się kiedyś szarżowało i organizm mi o tym przypomina, zwłaszcza w kwestii stawów)
Poza tym chcę się skupić na: uda(mięśnie znajdujące się przy kolanach), brzuch na maksa, górne partie klatki piersiowej (wąska aż wstyd), tylnia głowa mięśni naramiennych, biceps ogólnie.Wiem że mam dziwne wymagania ale te partie się u mnie najgorzej rozwijają, albo po prostu nie dotrenowałem ich w przeszlości.
trzy:
dieta: tu przeważa kwestia finansowa więc na wiele nie mogę sobie pozwolić. Ogólnie jestem drobnej budowy ciała ale na wielkim "przymasowaniu" mi nie zależy. Po prostu chcę wrócić do formy (praca wyłącznie siedząca zrobiła swoje),a przy okazji podbudować lekko masę (i wygląd )
Ogólnie, lubię dawać sobie w kość podczas treningów, wtedy czuję że ćwiczę. Mocne strony mijego organizmu to plecy, czworogłowe ud i kręgosłup (niestety z przeprostem)
Czekam na opinie, porady i motywacje (się rozpisałem )
P.S. godziny pracy umożliwiają mi treningi tylko w godzinach od 18 wzwyż (jeśli to ma na coś wpływ), dodatkowo mam silny katabolizm. Nie wiem z czego to wynika ale mięśnie podczas ćwiczeń powiększją się dosyć solidnie (trochę to śmiesznie wygląda, jakbym brał jakiś koks hehehe) i wyczytałem gdzieś że wypełniają się po prostu wodą czy jakoś tak. Czy jest możliwość jak najmniej farmakologicznie (lekkie suplementy mile widziane) żeby mięsnie w miarę utzymywały swoją objętość? Bo jak dobrze odpocznę to zostaje połowa z tego ;) sick