Problem z jedzeniem

Witam, w sumie nie wiem czy to odpowiedni dział, no ale przejde do rzeczy. . .
od pewnego czasu mam problemy ze zjedzeniem czegokolwiek, a dokładniej, jem i co chwile dostaje jakby odruchów wymiotnych, ale nie wymiotuje :// I tak kilka razy :// Kiedys jadłem 3 duże bułki bez problemu, teraz mam problem zjeść 2, bo co chwile te dziwne uczucie . . Jest to bardzo nieprzyjemne.
Wystepuje praktycznie przy każdym posiłku.
Jak sobie z tym poradzić, bo kompletnien ie mam pojęcia co robić ??
Sypne sogami za konkrety, dzieki.

Jedz więcej posiłków, częściej ale mniej objętościowo.
Spróbuj zjadać więcej posiłków w płynie, np. gęste zupy itp.

Najlepiej okreslic powod takiego braku apetytu. Mozliwosci jest wiele, od przetrenowania, bledow w diecie, stresu do jakiejs choroby. Poczytaj na ten temat, bylo juz pare razy na forum. Jak nie przejdzie to do lekarza.

Sogi poleciały.

Jeszcze tylko do jakiego lekarza się z tym zgłośić ??
Własnie dwa tygodnie temu zacząłem cykl na masę, od półtorej tygodnia mam ten problem, mam kontynuować masowanie, czy może przejść na zwykły tryb życia, bez treningu oraz diety na jakiś czas ??

smuk w pierwszej kolejności udaj się do lekarza ogolnego.
Ja ze swoaje strony mam pytania:
- czy te dolegliwoiści występują po każdym posiłku czy po konkretnym produkcie
- czy w diecie ktora obecnie stosujesz sa "nowe" produkty
- czy towarzysza temu jeszcze jakieś inne dolegliwości.
Im więcej napiszesz tym latwiej bedzie można pomoc.
A do lekarza i tak powinieneś się udać

Ja ze swoaje strony mam pytania:
- czy te dolegliwoiści występują po każdym posiłku czy po konkretnym produkcie
Dolegliwości występują głównie przy śniadaniu, ale czasami przy obiedzie także, szczególnie gdy jem więcej niż normalnie [co przy masowaniu jest normalne] a że lubię pojeść trochem i to przeszkadza :/
- czy w diecie ktora obecnie stosujesz sa "nowe" produkty
Produktów nowych raczej nie ma, lubie te co są, chociaż ostatnio znacznie zwiększyłem spożycie jogurtów naturalnych [zastanawiam się, czy to nie od tego ?] Do śniadania jem 300g jogurtu, między posiłek potreningowym a kolacją 300 czasami 400g. Czasami jeszcze zjem jeden jak jestem głodny 200g. Jogurty jadam z pieczywem.
- czy towarzysza temu jeszcze jakieś inne dolegliwości.
Dolegliwości innych przy tym nie ma.
Dodam, że do śniadania muszę bardzo dużo pić, ponieważ rano mam mało śliny

Dziekuje za zainteresowanie i chęc pomocy.


Zmieniony przez - smuk w dniu 2008-06-28 17:49:21

Moze po prostu Twoja dieta byla malo urozmaicona i w koncu dostales ogolnego wstretu choc wydawalo Ci sie,ze lubisz bardzo to co jesz...

smuk skoro "podejrzewasz" jogurty o Twoje dolegliwości spróbuj je na 1-2 dni wyeliminować, wtedy się przekonasz czy masz rację.

Oczywistym faktem jest to ze podczas budowy masy musisz mieć nadwyżkę kaloryczną.Nie oznacza to jednak, że masz odjadać się do granic możliwości (mam na myśłi wielkośc posiłkow). Znacznie lepszym rozwiązaniem jest propozycja o której wspomniał Skalar.

smuk staraj się nie pić podczas spożywania posiłków. Płyny przyjmuj maks 20 minut przed i około godzinki po nich.

Zrob tez tydzien przerwy od treningow i diety. Odpocznij troche.

No własnie z tym odpoczynkiem to nie wiem do końca, bo jak już pisalem dopiero co zacząłem masować.
No ale dzieki za wszelka pomoc.
Postaram się dostosować do waszych rad.

Acha i jeszcze czym grozi picie w czasie posiłku ??

Jezeli nie bedziesz pil duzych ilosci to niczym nie grozi. Niektorym pomaga popijanie jak maja problemy z przelknieciem posilku.