...
Napisał(a)
Profesjonalnie to się stosuje rowerek stacjonarny, ale nie sądzę, abyś miał takowy w domu, toteż zostaje trucht.
...
Napisał(a)
ja też mam podobny problem ale mnie boli w miejscu przywodziciala w tylko w tedy kiedy sie rozciagam, mam juz tak od 5 miesiecy i bardzo mnie to irytuje bowiem nie moge sie rozciagac i w jaki sposob mam to wyleczyc?
...
Napisał(a)
ja mam podobnie jak ty...tylko ze ja mam to juz 7 miesięcy. Niedawno byłem u lekarza i kazał mi kupi taką elastyczną gumę na której miałem cwiczyc(wzmacniac miesien).mowie od razu..."bardzo pomaga"!!! POLECAM
Aha i jeszcze możesz lekko truchtac
Aha i jeszcze możesz lekko truchtac
...
Napisał(a)
witam. Odpowiadając na twoje pytanie dotyczące okładania lodem to fakt że jest dobre w stanach zapalnych (nie wolno przechłodzić), lecz w stanach przewlekłych zastosowałbym raczej rozgrzewające zabiegi np okłady borowinowe. Można je kupić w aptece.
Przede wszystkim musisz zlokalizować źródło bólu. należy też rozciągać, ale na pewno nie tek jak napisał gość powyżej. Trzeba rozciągać w pozycji siedzącej w celu zminimalizowania odruchowego napinania się mięśni. Siadasz na podłodze nogi odwiedzione do 30 st., następnie lekko pochylasz tułów układając rękę (przeciwległą do strony naderwania) z tyłu za plecami z jednoczesną rotacją (w stronę przeciwną do miejsca bólu), ręka druga ułożona wzdłuż nogi z naderwanym mięśniem. W momencie gdy poczujesz że mięsień się naprężył się zatrzymaj się, poczekaj aż się sam rozluźni. Gdy się rozluźni, nie zmieniając pozycji bez najmniejszych prób niapięcia przyłóż na źródło bólu rękę, leżącą wzdłuż kończyny dolnej kontuzjowanej. Po przyłożeniu na punkt źródła lekko naciskaj całą dłonią.
Oczywiście że o wiele lepiej jest gdy druga osoba ci lekko naciska na źródło bólu, bo ty mógłbyś zostać nadał w pozycji rozciągającej by skoncentrować się bezpośrednio na rozluźnieniu naderwanego mięśnia.
W trakcie rozciągania jak i naciskania na punkt istotnym jest również kontrolowanie oddechu.
Jeśli nie ma objawów zapalenia nadwyrężonego naderwania to powyższe ćwiczenie rozciągające można wykonać.
Skuteczny mógłby się okazać masaż leczniczy, który uwzględnia punty spustowe mięśniowo-powięziowe, stretching po napięciowy,ale takie zabiegi powinni wykonywać osoby z kierunkowym wykształceniem, najlepiej praktyk osteopatii, terapeuta manualny wykorzystujący techniki terapii tkanek miękkich.
Pozdrawiam.
lic. Fizjoterapii. Aleksander Temborowski.
Przede wszystkim musisz zlokalizować źródło bólu. należy też rozciągać, ale na pewno nie tek jak napisał gość powyżej. Trzeba rozciągać w pozycji siedzącej w celu zminimalizowania odruchowego napinania się mięśni. Siadasz na podłodze nogi odwiedzione do 30 st., następnie lekko pochylasz tułów układając rękę (przeciwległą do strony naderwania) z tyłu za plecami z jednoczesną rotacją (w stronę przeciwną do miejsca bólu), ręka druga ułożona wzdłuż nogi z naderwanym mięśniem. W momencie gdy poczujesz że mięsień się naprężył się zatrzymaj się, poczekaj aż się sam rozluźni. Gdy się rozluźni, nie zmieniając pozycji bez najmniejszych prób niapięcia przyłóż na źródło bólu rękę, leżącą wzdłuż kończyny dolnej kontuzjowanej. Po przyłożeniu na punkt źródła lekko naciskaj całą dłonią.
Oczywiście że o wiele lepiej jest gdy druga osoba ci lekko naciska na źródło bólu, bo ty mógłbyś zostać nadał w pozycji rozciągającej by skoncentrować się bezpośrednio na rozluźnieniu naderwanego mięśnia.
W trakcie rozciągania jak i naciskania na punkt istotnym jest również kontrolowanie oddechu.
Jeśli nie ma objawów zapalenia nadwyrężonego naderwania to powyższe ćwiczenie rozciągające można wykonać.
Skuteczny mógłby się okazać masaż leczniczy, który uwzględnia punty spustowe mięśniowo-powięziowe, stretching po napięciowy,ale takie zabiegi powinni wykonywać osoby z kierunkowym wykształceniem, najlepiej praktyk osteopatii, terapeuta manualny wykorzystujący techniki terapii tkanek miękkich.
Pozdrawiam.
lic. Fizjoterapii. Aleksander Temborowski.
...
Napisał(a)
Aleksander999witam. Odpowiadając na twoje pytanie dotyczące okładania lodem to fakt że jest dobre w stanach zapalnych (nie wolno przechłodzić), lecz w stanach przewlekłych zastosowałbym raczej rozgrzewające zabiegi np okłady borowinowe. Można je kupić w aptece.
Przede wszystkim musisz zlokalizować źródło bólu. należy też rozciągać, ale na pewno nie tek jak napisał gość powyżej. Trzeba rozciągać w pozycji siedzącej w celu zminimalizowania odruchowego napinania się mięśni. Siadasz na podłodze nogi odwiedzione do 30 st., następnie lekko pochylasz tułów układając rękę (przeciwległą do strony naderwania) z tyłu za plecami z jednoczesną rotacją (w stronę przeciwną do miejsca bólu), ręka druga ułożona wzdłuż nogi z naderwanym mięśniem. W momencie gdy poczujesz że mięsień lekko się napiął zatrzymaj zatrzymaj pogłębiać ruch, poczekaj aż się sam rozluźni. Gdy się rozluźni, nie zmieniając pozycji bez najmniejszych prób niapięcia przyłóż na źródło bólu rękę, leżącą wzdłuż kończyny dolnej kontuzjowanej. Po przyłożeniu na punkt źródła lekko naciskaj całą dłonią.
Oczywiście, że o wiele lepiej jest gdy druga osoba ci lekko naciska na źródło bólu, bo ty mógłbyś zostać nadał w pozycji rozciągającej i skoncentrować się bezpośrednio na rozluźnieniu naderwanego mięśnia.
W trakcie rozciągania jak i naciskania na punkt istotnym jest również kontrolowanie oddechu.
Jeśli nie ma objawów zapalenia nadwyrężonego naderwania to powyższe ćwiczenie rozciągające można wykonać.
Skuteczny mógłby się okazać masaż leczniczy, który uwzględnia punty spustowe mięśniowo-powięziowe, stretching po napięciowy,ale takie zabiegi powinni wykonywać osoby z kierunkowym wykształceniem, najlepiej praktyk osteopatii, terapeuta manualny wykorzystujący techniki terapii tkanek miękkich.
Pozdrawiam.
lic. Fizjoterapii. Aleksander Temborowski.
Polecane artykuły