Mam pytanie odnośnie aerobów. Zaczynając jeździłem na rowerze 15min przed i 15 min po treningu. Wyczytalem ze na spalanie to za mało wiec zwiększałem obciązenia przez 20, 25 min aż do 30min obecnie, utrzymując odpowiednią intensywność. Chciałbym sie dowiedziec czy to wystarczy przeplatając to z treningiem interwałowym czy 30 min to za mało, a może lepiej jest to połączyć w jedno 60 min ?
Generalnie rower najbardziej mi odpowiada i jest mi na tym najłatwiej taki czas utrzymać się w aktywności. Z czasem będę dokładał np bieżnię itd ale na tą chwilę chciałbym zostać przy rowerze. Dodam ze przez miesiąc spadłem 3 kilo ćwicząc 3-5 razy w tygodniu wieć wynik chyba nienajgorszy.
z góry dzięki za pomoc i wskazówki.
pzdr
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 26
Waga: 99
Wzrost: 176
Cel treningowy: rzeźba, redukcja
Staż treningowy na słowni: 1 miesiąc
Uprawiane inne sporty: piłka nożna 3-4 razy w miesiącu
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): full
Dieta: z ujemnym bilansem kalorycznym
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak