Szacuny
0
Napisanych postów
35
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
4735
Ale progresjia cieżaru powinna nastepowac juz na 1 treningu w ciągu tych 5 serji czyli np. o 5kg co serjie??
Czy cieżar powinno się zwiekszac co kolejny trening czyli np. o 5kg na tydzien??
Zmieniony przez - Musical w dniu 2008-07-03 21:46:03
Szacuny
0
Napisanych postów
286
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3341
Własnie wersja z progresja to jest kiedy kazda nastepna SERIA jest z wiekszym obciazeniem. "Zwykla" wersja to kiedy wykonujesz 5 serii ze stalym obciazeniem, a dodajesz miedzy treningami, moze byc co trening, moze byc co tydzien... Progresja jako taka jest zawsze (miedzy seriami lub miedzy treningami), bo co to za plan by byl jakbys nie robil postepow
Szacuny
0
Napisanych postów
286
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3341
Wiem, ze nic nie wnosze do tematu, ale szczerze mowiac, nie wiem. Bedzie Iverson to Ci powie, ale to chyba jutro. Ale takie moje zdanie ze z progresja raczej lepsza jest na sile
Szacuny
0
Napisanych postów
35
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
4735
Czyli z progresjia to by wygladalo tak ze na kazdym treningu w 5 czyli ostatniej seri robie ciezarem max. dla 5 powtorzen??
A we wczesniejszych seriach mam dochodzic od 50% tak??
Zmieniony przez - Musical w dniu 2008-07-03 23:57:34
Szacuny
0
Napisanych postów
286
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3341
Jezeli zaczynasz to nie radze od razu maxa dawac w ostatniej serii. Przeczytaj art Iversona jeszcze raz: zaniz maxa, wydluzysz progres, nie chodzi bynajmniej o to zeby dodawac kg do 5 PM ktore juz mozesz wykonac (chociaz przez poczatkowy okres tak bedzie) tylko PO ich przekroczeniu bedziesz mogl dluzej "isc do przodu", czyli nowe rekordy beda mogly nastepowac przez dluzszy czas
Szacuny
34
Napisanych postów
7667
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
81617
Lepsze jest wersja z progresją. Mniejsze ciężary to rozgrzewka.
To raz.
A dwa - zaczynamy od mniejszych ciężarów, więc i serie początkowe mogą być smiesznie małe. Ale należy się trzymać wytycznych planu. I po pary tygodniach, wraz ze stopniowym wzrostem obciążenia poczujemy o co kaman w 5x5.
Nic od razu, nic na siłę. Najważniejsze, żeby był postęp. Progres. A nie, że trzeba zaczynać od ciężaru maksymalnego.
Teraz są wakacje. Na siłce pojawiło się mnóstwo chrabąszczy. I taki młodzik (15 lat, 50 kg) ćwiczy unoszenie przodem na barki takim samym ciężarem jak ja.... No to sobie wyobraźcie jaką ma technikę....
Szacuny
73
Napisanych postów
6381
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
25954
Ja tak w jednym zdaniu bo widze ze i tak juz odpisaliscie o co kaman. Zaczynasz z nizszej stopy by jak najdluzej ciagnac progres, powiedzmy po 4-5 tygodniu lapiesz swoje maxy i w ostatnim powinines te maxy poprawic. Kiedy osiagnieszs szczyt resetujesz trening i zaczynasz kolejna sesje, lekko modyfikujac plan chociaz nie jest to konieczne. Tyle tylko ze kolejna sesja bedzie rozpoczynana juz z wyzszych ciezarow ale caly czas zgodine z filozofia.
Georgu
pozdrawiam
Człowiek mógłby żyć samotnie przez całe życie,
ale o ile sam potrafiłby wykopać sobie grób ,
musiałby mieć kogoś kto go pochowa.