Tłuszcz z brzucha

Witam !
Chciałbym pozbyć się tłuszczu z brzucha (nie mam jakiegoś tam bębna) ukończyłem A6W rok temu ale tłuszcz nadal był (jedynie wzmocniłem mięsnia).Czy jest może jakiś zestaw podobny do A6W ale dzięki któremu pozbęde się tłuszczu ? Jeśli chodzi o gadżety jakie posiadam w domu to tylko : 2x hantle 2kg..,drążek,ekspander i skakanka.Niestety siłownia i inne sprawy nie wchodzą w rolę.Pozdrawiam

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 17

Waga: 75

Wzrost: 183

Obwód klatki: 92

Obwód ramienia: 30

Obwód talii: 82

Obwód uda: nie wiem

Obwód łydki: 40

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: nie wiem

Aktywność w ciągu dnia: szkoła (obecnie wakacje)

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Piłka Nożna,Siata,Koszykówka,Basen,Akrobatyka ->codziennie

Odżywianie: Jem co lubię (fast-foody żadko z chipsami tak samo)

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: żadnej chemi

Stan zdrowia: dobry

Preferowane formy aktywności fizycznej: okolo 3-5h spokojnie
siłka odpada

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: nie jest możliwe

Stosowane wcześniej diety: jadłem same obiady przez miesiąc i skutki jeszcze gorsze niż przed

Aby było widać kratkę musisz mieć niski poziom tłuszczu i rozwinięte mięśnie. Jak piszesz, mięśnie już masz to teraz pasowałoby spalić ten tłuszcz. Więc tutaj bardziej powinieneś skupić się na diecie a nie treningu. Dobrze by było jakbyś zaczął treningi siłowe, chociażby w domu.

może również aeroby do tego..bieganie , rower skakanka..ja ostatnio biegam w pasie neoprenowym i jak dla mnie jest spoko to koszt jakis 30zl

Pas neoprenowy to mozesz odłożyć bo za jego pomocą spaplisz wyłącznie wode podskórną . Grozi to odparzeniami skóry itp.
DIeta z ujemnym bilansem lub low carb i do tego aeroby + bieganie lub ewentualnie jakis suplement typu bcaa lub spalacz jesli twoj bf jest niski i ciezko bedzie szło bez ale z tym do konia:)

No dobra tylko jeśli chodzi o dietę to jedynie mógłbym się ograniczyć co do kcal.Dokładniej chodzi mi o to że nie jestem na swoim utrzymaniu i teksty typu: "Mamo ja tego nie zjem...Ja chce kurze jaja +coś tam..." odpadają...Nie chciałbym wybrzydzać tylko jeść to co jest podane..Oczywiście moge zrezygnować z posiłku.Więc mam taką prośbe czy mógłby ktoś mi obliczyć moje zapotrzebowanie kcal ? i czy wogóle jest umnie jakikolwiek sens robić tą dietę ?

Ależ jest na to prosta rada- zacznij sobie sam przygotowywać posiłki
Myślę, że mama nie będzie miała nic przeciwko...

Nie dość że nie będzie miała nic przeciwko to nawet będzie się cieszyć że zaczynasz robić się samodzielny .
https://www.sfd.pl/Dieta_-_ułóż_sam_a_-t315296.html]- masz tu link do obliczania zapotrzebowania kalorycznego .