SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dieta Sylvestra Stallone'a

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 17321

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 5816 Wiek 26 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 40957
to nie możliwe

juz dieta afrykańska lepsza jest niż te surowe jaja co wpiernicza ....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 78 Wiek 30 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 530
Sory że odświeżam temat sprzed 4 lat ale właśnie oglądałem na youtube jakieś filmiki z Rocky'ego i widziałem że pił tam w którejś części surowe jajka. Kiedyś właśnie na tym forum czytałem że pod żadnym pozorem nie można pić surowych jajek, więc jak to jest? W ogóle to też ta dieta składa się tylko z jednego posiłku, a wszędzie na forach kulturystycznych piszę się że 4 posiłki to minimum i w każdym mają być węgle, białko i tłuszcze, a w tej diecie jest tylko białko i minimalna ilość węgli, więc jak to jest naprawdę?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 78 Wiek 30 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 530
"Jego przygoda z kulturystyką tak naprawdę zaczęła się prawdopodobnie przy okazji filmu Victory (Ucieczka do zwycięstwa). Aby mógł już wtedy uzyskać szczupłą, ale dobrze zbudowaną sylwetkę, Sylvek zjadał tylko 200 kalorii dziennie, w tym posiłki wysokobiałkowe. W jego diecie znajdowały się także ziemniaki, które zjadał od czasu do czasu ze względu na wysoki indeks glikemiczny (dzięki temu nie odczuwał zmęczenia). Podczas kręcenia ważył 159 pounds (72.3 kg)."
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 4191 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 44168
człowieku nie wiesz w hamerykańskie bajeczki, w hameryce wszystko musi być wielkie i szybko, koks bił w dupę to i formę zrobił proste
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 78 Wiek 30 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 530
Tak, tam wszyscy są przecież na koksie...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ASNF Moderator
Ekspert
Szacuny 4568 Napisanych postów 49011 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 522665
łooo


mój temat
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 4191 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 44168
dziewiczy post ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ASNF Moderator
Ekspert
Szacuny 4568 Napisanych postów 49011 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 522665
aż tak to nie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 297 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 4905
“Prowadziłem bardzo niezdrowy tryb życia kiedy pracowałem nad rozwojem ciała do późniejszych cześci „Rocky’ego”. Ćwiczyłęm na ‘pusty żółądek’ i moje ciało zaczęło kanibalizować samo siebie. To był mój plan redukcji, a potem zacząłem dodawać mięśnie uncja za uncją. Zszedłem w ten sposób do 155 lbs (70,3 kg!) a przecież wzrostu mam 5 stóp 10 cali! (178 cm!). Zostały tylko skóra i kości. Piłem także ogromne ilości kawy porzebnej do stymulacji, dodawała mi energii.
Obecnie Stallone prowadzi znacznie zdrowszą diete oraz rutynę ćwiczeniową
Wstaję rano około 7:30, najpierw piję szklankę aminokwasów w płynie. Potem, około 7:45 mam śniadanie – łatwostrawne jedzenie. Na przykład: 2 jajka, 4 figi i tostowany pumpernikiel. Relaksuję się przez około godzinę i 15 minut, aby dać czas dla posiłku na strawienie. Na siłownię idę około 9-tej.
Rozgrzewka trwa około 10 minut. Rozciągam ramiona, nogi, plecy, kark. Następnie pracuję nad ramionami podnosząc ciężary przez 45 minut dla zbudowania rzeźby bicepsu i tricepsu. Potem pracuję nad barkami przez 25 minut. Po tej serii robię 25-30 minut ćwiczeń na mięśnie brzucha, takich jak ‘brzuszki’. Potem staję w rozkroku na szerokość ramion, trzymając ‘gryf’ za plecami, pod łokciami i robię 500 skrętów w lewo i prawo.
Lunch mam około 12:30. Na typowy lunch mogę sobie pozwolić na sałatkę: gotowany kurczak bez skóry, gotowana papka warzywna, trochę fig lub jagód. Po południu zajmuję się pracą. Na obiad z reguły jem gotowaną rybę, szpinak na parze, sałatkę, oraz kilka kromek tostowanego wysoko-włóknistego ciemnego chleba. Oprócz ryby i kurczaka okazjonalnie jem cielęcinę. Ale każde mięso jakie spożywam jest chude i przyrządzone w prosty sposób. Nie jadłem tradycyjnej kanapki od 15 lat.
Przeważnie trzymam się z daleka od czerwonego mięsa, ale jadam je okazjonalnie raz w tygodniu, więc moje ciało nie odwykło całkowicie. Oznacza to, że jeśli na przykład zdarzy mi się zatrzymać z dzieciakami w McDonalds, nie wpadnę w konwulsje. Kiedyś trzymałem diety tak restrykcyjnie, że nawet gdy zjadłem raz hot-dog’a, skończyłem w szpitalu z bolesnymi skurczami.
Zazwyczaj ćwiczę 3 dni w a 4-go robię sobie wolne. Jeśli ze względu na prace mam bardzo zajęty tydzień i mogę ćwiczyć jedynie 2 razy na tydzień, robię to na ‘pół-baku’. Oznacza to że prowadzę swoim ciałem jak samochodem. Nie tankuję do pełna jeśli nie jadę na długą wycieczkę. Spożywam tylko tyle ile moje ciało potrzebuje żeby sprawnie działać. Jeśli czeka mnie wyczerpujący maraton ćwiczeń, zaopatruję się w wysoko-energetyczne posiłki, jeśli nie – tankuję tylko ‘pół baku’. Czuję się świetnie jeśli jestem w formie.”
Stallone powiada, że podwyższa swój program treningowy gdy przygotowuje się do nowego filmu.
„ Jeśli wiem, że musze się przygotować do nowego ‘Rambo’, robię to bez mrugnięcia okiem i zabieram się za przeglądanie starej rutyny od tego filmu. Wraz z wiekiem coraz ciężej jest pozostać w formie. Mam nawet taka maszynę ‘escalator’ (ruchome schody) na której ‘wspinam się’ codziennie dokładając sobie 40-50 funtów wagi.”
Stallone jest znany ze swojej doskonałej sylwetki, ciężkiej pracy i determinacji. Nawet Arnold Schwarzenegger powiedział kiedyś, że Sly ma niesamowitą wolę.

Ktokolwiek widział Rambo: First Blood czy Rambo: First Blood II zauważył wielką zmianę w sylwetce Stallone jaka zaszła między obydwoma filmami. Prawdą jest, że Sly zaczął przygotowywać się do Rambo II jedynie 6 tygodni przed kręceniem zdjeć! Zatrudnił dwukrotnego Mister Olimpia Franco Columbus aby ten pomógł mu osiągnąć ‘skalistą’ sylwetkę. Oto rutyna jakiej się trzymał w czasie przygotowań do Rambo II:

1)Poniedziałek/Środa/Piątek
*Ranek
-klatka piersiowa
-plecy
-brzuch
*Popołudnie
-ramiona
-barki
-brzuch

Wtorek/Czwartek/Sobota
*Ranek
-łydki
-uda
*Popołudnie
-(I tu mały problem z nazwą jednoznaczną) mięśień najszerszy grzbietu
-mięśnie karku I obojczykowe (od strony pleców)
-brzuch

Rutyna przewidywała intensywny 6-cio dniowy trening podzielony na pół (2 razy dziennie). Taki sam, jaki stosują kulturyści przed zawodami. Cykl obejmował 8-12 powtórzeń i 3-4 serie. Robił 3-4 różne zestawy ćwiczeń na każdą partię ciała. Każdego dnia urozmaicał nieco zestaw ćwiczeń poprzez ich okresową intensyfikację, więc nie było potrzeby zwiększania ilości zestawów wraz z biegiem czasy. Po prostu osiągał maximum dodając ekstra powtórzenia i zestawy kiedykolwiek tylko mógł.

Zapewnie zauważyliście, że codziennie cwiczył mięśnie brzucha. Oznaczało to około 1000 powtórzeń dziennie! Trenował w ten sposób 4 partie mięśni brzucha oraz mięśni dolnych klatki piersiowej. Standardowo robił skłony z uniesionymi nogami (zgięte w kolanach, wyprostowane, pod kątem 90 lub 45 stopni), lub ze skręconymi na bok. 5 serii po 50 powtórzeń każda. Kiedy Columbu skończył zajmować się Stallone, ten nauczył się z tego wiele na temat rzeźbienia ciała, między innymi jak ten stan podtrzymywać. Powtarzał podobną rutynę przed każdym filmem i to uczyniło z niego ‘maszynę’ jaką jest nawet dziś.



“Sly jest najbardziej zdyscyplinowanym człowiekiem w każdym aspekcie życia, jakiego poznałem” powiedział jego osobisty ochroniarz Gary Compton. „Nie jada późno, nie dogryza między posiłkami oraz ogóle nie jada dużo. Makaron? Nie, nie za często. Tylko wtedy, gdy jest zrobiony ze specjalnej mąki. Ryba I ciemne pieczywo to standard w jego diecie. Nawet na śniadanie jada rybę. Okazjonalnie pije też napoje alkoholowe lub szampana. A co kiedy potrzebuje energii natychmiast? Słyszeliście kiedyś o pełnoziarnistych ciasteczkach? Oczywiście bezcukrowe i bez konserwantów”
„Z jajkami też nie przesadza” dodaje Compton. Oczywiście nie tyczy się to sceny z Rocky’ego gdy ten rozbija połowę tuzina surowych jaj i wychyla je jednym haustem. Odnośnie suplementów, Gary dodaje, że jego szef Bierze około 6-ciu tabletek przed każdym posiłkiem.
Oczywiście Sly nie uniknął problemów – wliczając poważne kontuzje – w swoich dążeniach na szczyt. Stallone zaakceptował ten ‘koszt’ bez zgorzknienia czy narzekań.
“Czasami oglądam się wstecz ze złością, ale wówczas robię to po raz drugi, ze spokojem i ze słodko-gorzkim uśmiechem i myślę: może gdyby karty nie upadły na tą a nie inną stronę, nie byłbym teraz tu gdzie jestem dzisiaj”

I love bad bitches, that's my f**kin problem'

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ławka - pomoc :)

Następny temat

Dennis Wolf - Hungry Like a Wolf

WHEY premium