Chciałbym pogadać o tradycji, kulturze itp jeśli znajdzie się jeszcze ktoś chętny do tej dyskusji.
Dla mnie wiele przepisów w moim klubie wydaje się głupich i bezsensownych. Słyszałem już mn. o tym ze jak ktos nie chodzi miesiac na trening bez usprawiedliwienia a wróci po miesiacu musi przez 3 kolejne płacić składkę (nie chodząc na nie). hmmmmm.
ciękawe czy zneicheca czy nie??
MOże ma na celu wytępienie słabszych.
Pdoba mi się za to szacunek i kultura i to że kazda grupa maswojego Mestre, ktoemu należy byc posłusznym.
Każdy ma jakies doświadczenie i mozna sei od niego sporo nauczyć.
Głęboko w to wierzę.
NIe można być w wielu grupach , klubach trzeba mieć swój w ktroym Mestre prezentuje swoj odmienny styl dla swoich aluno.
a indywidualna nauka można podrasować czerpiać z innych stylów MEstre którzy prezentuja swe techniki na warsztatach:)
" Kto się wacha ten czeka ..czeka..czeka i traci"