jest to moj pierwszy post na tym forum:) do tej pory nie było okazji do zakładania tematu bo o co bym nie zapytal w szukajce odp była ;)
Wracając do tematu, od tygodnia trenuje FBW, i od tegodnia biorę kreatyne. Jednakże treing FBW wogóle nie daje mi w kość. Owszem czuje napompowanie(kreatyna) ale to nie jest to co przy np Splicie czy ACT'cie. W planie FBW jest wg mnie zbyt mało ćwiczeń, i po sumiennym ich wykonaniu (wraz z rozgrzewka) mija mi przeważnie 30 minut z hakiem. Sam nie wiem czy to dobre czy nie, podczas przerw przekładam obiążenie. I w zależności ile serii to albo minutka albo dwie. Moje pytanie jest takie.. czy przy dalszej takiej intensywności będą wyniki? dodam że przed FBW chodziłem na siłke raz w tygodniu i nieraz na prawde nie miałem siły podnieść szklanki z wodą. Jak to jest z tym FBW? Ćwiczę plane Georga i uważam go za lekki, krótki. za lekki za krótki.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17
Waga: ok 74
Wzrost: 180
Cel treningowy: masa, siła
Staż treningowy na słowni: rok z przerwami
Uprawiane inne sporty: sporty walki
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): sztanga, sztangielki, ławka, drążek
Dieta: staram się
Przeciwskaznania medyczne: -
Zażywane suplementy: kreatyna, gainer