nie gniewam się a pozostane przy swoim , oczywiscie ty mozesz miec swoje zdanie zapewne poparte doswiadczeniem , ale ja rowniez mojego nie opieram na lekturze sfd
choc w sumie jak juz przy lekturze jestesmy , to w zasadzie kazdy tzw. mistrz odpowiadajacy na maile w jakiejkolwiek gazetce na pytanie o dysproporcje odpowiada 'hantelki' , tak jak na palenie fatu : aeroby
pozdro i nie mam pretensji