Dzieki.
Jeszcze pytanie, co do ktorego za kazdym razem, jak szukam, konczy sie na czytaniu niekonczacych sie dyskusji na temat bialka roslinnego i zwierzecego:
Czy faktycznie wliczac do swoich 2g bialka na kg mc tylko twarog i mieso (jaj nie jadam, organizm nie toleruje, tak jak i mleka zreszta)?
Bo np. w kaszy gryczanej jest w cholere bialka i przy 2 workach dziennie "odpada mi" z tego powodu 100g miesa. Dziwnie to wyglada.
Jakby ktorys z naszych lokalnych ekto mogl wrzucic swoja diete (na ktorej mial dobre efekty), byloby super.
Dzieki jeszcze raz i pzdr.
Bo gdy w systemie nie ma miejsca dla takich, jak my
Trzeba je sobie wyrąbać w białych rękawiczkach.