Chciałbym zacząć trening HIIT. Spokojnie, po 3 interwały na początek i sukcesywnie zwiększać o 1 interwał tygodniowo. Pytanie jakie mi się nasuwa to czy bez pulsometru da rade? Jak skutecznie odmierzać czas sprintu/truchtu? Gdzie najlepiej robić trening HIIT?
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, bieżnia? Hala sportowa?
Dziękuję za pomoc i uwagi odnośnie treningu.
Doświadczenia wszystkich kulturystów są podobne
Ludzie się na nich gapią, wytykają palcami
Są jak wybryki natury ale nie mają cyrkowego namiotu aby się w nim skryć.