Wiem ,ze odgrzebuje temat ale to dla mnie bardzo ważne.
Pytanie do ciebie Piotrze, mianowicie czy ci przeszło?
Mam identyczne objawy jak ty.
Również brałem Izotretynoine, tylko u mnie objawy pojawiły się z dnia na dzień. Mianowicie po wypaleniu skreta z marihuany, źle się poczułem i następnego dnia obudziłem się z identycznymi objawami jak ty i trwa to juz drugi miesiąc.
THC podobnie jak Izotretynoina odkłada się w tłuszczach dlatego uważam że mogło dojść do jakiś komplikacji.
Lek przyjmowalem od stycznia do czerwca. Jest jeszcze jedna kwestia, podczas "kuracji" piłem alkohol co jest nie wskazane.
Marihuane odstawiłem, jednak cały czas żyje w lęku, że zmiany ktore zaszły w mojej głowie stały się nie odwracalne.