Ostatnio skupiam sie na tych cwiczeniach:
1. Przysiady z 2x20 kg ketlami z przodu.
2. Rozne warianty MC z 2x20 ketlami (na jednej nodze, walizkowy MC, swing).
3. Roznego rodzaju clean and press, samo wyciskanie, snatch 2x20 kg.
4. Dipsy.
5. Podciaganie.
No i mam zagwostke bo nie wiem jak ulozyc sobie plan.
Do tej pory robilem tak:
1. Dipsy.
2. Podciaganie.
3. Przysiad/MC (swing, MC na jednej nodze, walizkowy MC).
4. Clean and press/snatch.
5. Pullover z jednym kettl. na prostych rekach/nurkujacy bombowiec.
Wszystko metoda drabiny, czyli 1 powt. Chwila przerwy - dwa, itd. az czulem, ze nie wykonam serii. Na tym koniec.
No i mam problem bo mam swoje lata i plan okazuje sie zbyt ciezki.
Skoro nie robie HST bo nie mam progresji obciazenia sklaniam sie do podzielenia treningu :(.
Poki co nie wiem jak to zrobic.
Po wielu przemysleniach przeskakuje na taki plan ABAB:
A:
1. Przysiady.
2. Podciaganie na drazku.
3. Clean and press.
B:
1. MC (rozne wariacje ketlowe).
2. Dipsy.
3. Snatch.
Postaram sie zwiekszac objetosc co 1-2 tygodnie zeby byla jakas progresja.
Zmieniony przez - kilobb w dniu 2011-04-13 06:07:02