Górny Środek - Klatka

MuscleBody: to nie jest zdjecie mojej klaty

Najważniejsze to wczuć się w prace mięśni piersiowych,

i dobór szerokości uchwytów tak aby pracy nie przejął triceps, lecz na tyle aby pobudzić wnętrze klatki, kąt pracy ramion taki aby przenieść większość pracy na górę klatki, ale żeby nie przejęły jej barki.
top ćwiczenia na górny środek to;
1. wyciskanie sztangielek na skosie do góry chwytem neutralnym (bądź też jak niektórzy z supinacją)
2. ściaganie linek w bramie (z dołu do góry prawie jak unoszenie przodem na barki ale nie do końca) pod odpowiednim kątem ustawiając ramiona
3. maszyna hammer strenght (chyba tak się nazywa) wyciskanie na maszynie siedząc, ręce na początku szeroko na końcu ruchu wąsko

reszta ćwiczeń daleko w tyle IMO

Dzieki Cergi za konkretnego posta. 2 pierwsze cwiszenia ktore podales umiescilem juz w moim planie (niestety nie mam na silowni hammer strenghta). Masz moze linka do strony ktora pokazuje sciaganie linek w bramie z dolu do gory? Nigdzie nie natrafilem na taka odmiane. Wszedzie gdzie zagladalem prezentowana byla ta wersja http://www.kulturystyka.pl/atlas/klatka.asp#13 

https://www.sfd.pl/Rozbudowa_górnej_części_klatki_+_wew._obszarów_czekam_na_sugestie-t399488.html

tutaj jeszcze napisałem ćwiczenie b. podobne do ścigania linek,
a to ściąganie linek z dołu to tak jak byś miał na początku ręce opuszczone do dołu, odchylone lekko od tułowia i do tyłu ugięte w łokciach ściągnął te linki i zrobił pozę Most muscular (nie wiem jak to się nazywa po polsku) tyle że ręce trochę wyżej uniósł, ćwiczenie mocno angażuje barki ale korzyści z napięcia wnętrza klatki przeważają

"ok, to na co powienienm zwrocic uwage zeby wypychac sztange klatka a nie barkami i tricepsem? zwieracza odbytu na pewno w to nie angazuje"

Jakbyś nie angażował zwieracza - to byś się zesrał zamiast wyciskać

A uwagę zwróć na prawidłowe ułożenie na ławce i poprawną technikę.

Co do maszyn - to moim zdaniem są do dupy. Najlepsze na środek są sztangielki, bo zmuszają klatkę do większej pracy, pobudzają właśnie środek. Maszyny będą wręcz wyłączały z pracy środkową część - więc nie tędy droga.

Ściągania linek nie dają masy - bardziej kształtują. Więcej ci dadzą 2 miesiące porządnego wyciskania sztangielek na skosie niż 3 lata ściągania linek.

Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2008-07-22 01:16:42

tylko wolne ciężary =) ...

Ja bym ci poradził to co Krzysiu + jeszcze 2 lata ćwiczeń

tak sie niestety zdarza ,ze czasem jest problem z gora klatki.
jest to sprawa budowy anatomicznej szkieletu(moze jakies zmiany krzywiczne w dziecinstwie albo juz taka budowa z innych powodow)oraz sposob przyczepu miesni piersiowych do mostka.

zla wiadomosc-nigdy sie nie zbuduje tam klatki,jak inni cwiczacy,nie majacy tego problemu.nie dokonali tego nawt zawodowi kulturysci na tonach specyfikow,nie zrobi tego ktos az tak sie nie poswiecajacy.
oni zalatwiaja ten problem implantami-to w koncu ich praca.

osoby majace bardziej filozoficzne niz komercyjne podejscie do kulturystyki musi poradzic sobie treningiem.

warto zwrocic uwage,ze to nie tylko problem gory klatki ale tez miesni przy mostku.
poprawiajac tylko same miesnie przy mostku na calej jego dlugosci a szczegolnie gornej czesci mostka juz wizualnie poprawiamy bardzo znacznie klatke na gorze.

czyli wszelkie cwicznia na srodek klatki rozwijajace mase:

-wyciskanie w srednim chwycie na malym (ok 15 stopni),srednim (ok 30 stopni) i duzym skosie(ok 45 do nawet 60 stopni)-co wazne lokcie mak w bok.
przy wiekszej masie sztangi nie da sie opuscic do klatki ale to nie szkodzi.
-to samo sztangielkami w uchwycie jak sztanga i uchwycie rownoleglym(naturalnym,neutralnym-roznie sie to nazywa)

-wyciskanie sciskajace na malym i srednim skosie-jest opis w temacie
-wyciskanie zbiezne sztangielkami lub z rotacja do wyciskania rownoleglego-tez maly i sredni skos
-wyciskanie w waskim chwycie sztanga-maly i sredni skos-lokcie na boki

-rozpietki skos z napinaniem w koncowej fazie w gore i w dol
-w oparciu plecami o bardzo duzy skos-ok 60-70 stopni-rozpietki z ramionami rownoleglymi do podlogi.mocno czuje sie tez przednia czesc barkow ale gora klatki tez pracuje-rozpietki z krotkim ruchem-do rozstawu sztangielek ok 70-80 cm-tak by czuc klate maksymalnie mocno.

-warto tez robic tzw pompki japonskie w roznym rozstawie rak-polega to na zlozeniu dwoch ruchow:typowe pompki z ruchem obrotowym cofania i zmiany kata tulowia w stosunku do podloza.ruchy obrotowe moga byc do przodu i do tylu-powoduje to atakowanie klatki we wzystkich skosach.

konkretnie