no i sprawa brzmi, jak mam to brac jesli biegam rano po przebudzeniu <lub jakis czas po przebudzeniu> na czczo <tak wiem ze to zle, ale tak mi bardziej podchodzi> a za jakis czas, powiedzmy godzine, dwie godziny pozniej ide na basen na godzinke. czy wcinac powiedzmy 2 tabsy po przebudzeniu, a po pol godziny pojsc biegac. nastepnie 2 tabsy przed basenem. albo jeszcze inaczej 2 tabsy przed i po bieganiu?
doradzcie.
pozdrawiam
To, co w życiu najlepsze, jest za darmo.