jak liczyć ilość białka?

Nurtuje mnie kwestia ilości makroskładników na kg masy ciała. Chodzi mi tu głównie o białko. Jeszcze niedawno myślałem, że czym więcej białka tym lepiej (wiadomo, jak to początkujący). Z czasem dowiadywałem się, że nadmiar protein może szkodzić nerkom i wątrobie a ostatnio czytałem wypowiedzi ekspertów BodyLine i marek.c, że ilości ponad 2g na kg mc wcale nie muszą pomagać budować mięśnie a nawet mogą w tym przeszkadzać szczególnie ektomorfikom. I tu nasuwa mi się pytanie: jak dokładnie liczyć te 2g? Po pierwsze czy ma to być dzielone na całkowitą masę ciała czy tylko na beztłuszczową? (i jak jest z tym w przypadku tłuszczy i węglowodanów?) Po drugie czy mam wliczać w bilans tylko białko zwierzęce czy roślinne również? Bo jedząc dużo węglowodanów siłą rzeczy dostarczam trochę białka roślinnego np. z kaszy, makaronu a jeszcze dochodzą orzechy czy czasem fasola. No i jak policzę 2g tylko ze źródeł zwierzęcych to łącznie z tym roślinnym wyjdzie więcej a to wg ekspertów napędza jeszcze metabolizm, który i tak mam szybki. Z kolei jak zliczę wszystko razem to nie wiem czy nie będzie za mało tego pełnowartościowego. Poza tym jedząc 5-6 posiłków wcale nie muszę sie wysilać żeby te 2g uzbierać i jak wszystkiego ma być 2g to czasem wychodzi jeść więcej kromek chleba niż plasterków szynki na nim ;) Mógłby ktoś rozwiać moje wątpliwości? Szczególnie ucieszyłyby mnie wypowiedzi ww ekspertów:)

z tego co ja iwem to bialko roslinne rowniez wlicza sie do bilansu czyli masz 2g na kgmc razem z tym z fasoli np z tym ze wiekszosc zjadanego przez nas bialka powinna byc pelnowartosciowa(bialko zwierzece) u mnie w diecie tow ychodzilo jakos 3/4 zwierzece 1/4 roslinne i bylo wg mnie ok :)
i zgadza sie 2g na kg masy ciala to wcale nie jest niewiadomo jak duzo dlatego wiekszosc osob niepotrzebnie dokupuje bialko ;] ja waze 90 kg i nie mialem problemow z dostarczeniem dpowiedxnije ilosci bialka(a jadlem nawet 2,5g na kgmc).
I jesli chodzi o to czy liczyc mase beztluszczowa czy normalna to nie wiem ja licze ogulnie mase ciala :)

Zmieniony przez - LordTurtel w dniu 2008-07-21 13:53:53

licz 1,8-2,2g białka na całkowita mase ciała wliczaj tylko białko zwierzece

tutaj ciekawy artykul autorstwa Juniora > https://www.sfd.pl/==>_BIAŁKO_-_fakty_i_mity_<==-t308096.html 

1,5-2g na kg suchej masy bedzie ok, ale bialka zwierzecego.

Czyli w sumie każdy mówi co innego... artykuł autorstwa junior__23 też nic nie wyjaśnia bo w dyskusji pod nim również są zdania podzielone... poczekam jeszcze, może wspomniani eksperci zechcą się wypowiedzieć...

nie jestem wyzej wymienionym ekspertem jednak dodam cos od siebie
nie wliczajac bialek roslinnych do ogolnego bilansu dziennego robimy blad bialko roslinne tez jest wazne i musi stanowic okolo 30% spozytego bialka w ciagu dnia a nie wliczjac tego bialka do bilansu kalorycznego a przy tym spozywajac produkty bogate w ten makroskladnik czyki kasze, ryz, soje, fasole, groszek itp. mozemy nabawic sie zakwaszenia organizmu czego efektem moze byc pogorszenie sie stanu cery, obciazamy rowniez nerki i watrobe co bylo juz wspomniane przez autora


Zmieniony przez - mombas w dniu 2008-07-21 19:14:37

https://www.sfd.pl/BIALKA_ROŚLINNE-t329346.html 

Fajny artykuł, w sumie wydaje się to logiczne, że białka roślinne mogą sie wzajemnie uzupełniać, chociaż czy mogą się w pełni uzupełnić skoro każdemu coś brakuje... Ale chyba rzeczywiście byłoby głupie nie wliczać ich w bilans...

wilq01 wliczaj