Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86829
Znajomy nigdy nie ćwiczył nóg - robił same przysiady - osiągnął bardzo duży przyrost masy i siły. Wiec nie osłabiajcie mnie tekstami, że wykroki i przysiady nie. g**** prawda. Przysiad najlepsze ćwiczenie dla każdego, nie na suwnicy. Jak masz dostęp do suwnicy - to zapewne też do stojaków.
Kontuzje i rehabilitacja to inna sprawa - zasięgnął bym porady lekarza sportowego, fizjoterapeuty .......
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2008-07-22 15:28:11
Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
4 lata
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
126446
przy niestabilności o ktorej piszesz nie polecalbym napewno przysiadów zbyt glębokich- może nawet półprzysiady.
a przede wszystkim bez szerokiego rozstawu- na szerokośc barków, czyli klasycznie.
myslę, że mógłbys nawet wrzucic nogi w priorytecie 3x w tyg- naprzemian przysiad i suwnica.
jednakże ze stopniowaniem obciązenia, zeby dac szansę na adaptacje tak często- lecz krótko- trenowanym mięśniom.
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
Szacuny
38
Napisanych postów
9831
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34282
Przysiady mozna robic w naprawde roznych wariacjach, tj. koledzy pisali, rozstawy now, chwytow, ulozenie sztangi, grass to ass/ prawie pelne, ponizej poziomu, rownolegle lub do rownoleglosci. Do koloru ro wyboru. Ostatnio modne tez sa dla ludzi z roznego typu schorzeniami "przysiady anaboliczne" (szumna nazwa dla kilku serii po 20 powtrozen dynamicznych z obciazniem w kolociach 25-45% bodajze) czy poltoraki (u ciebie to chyba odpada). w kazdym razie, jesli nie gwozdz programu, to jako 2 lub 3, ale pojawic sie powinny. Chyba ze absolutny zakaz od lekarza, to juz inna bajka.
Szacuny
2
Napisanych postów
306
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3171
nie czytacie fellas dokładnie, napisałem ze nogi ćwiczę od 3 lat, przysiady tłuke non stop, odległosc między stopami to około 20cm, przy takim rozstawie zauważyłem że dobrze wykonany przysiad daje bardzo duzo korzyści, oczywiscie zmienianie rozstawu stóp przyszłosciowo jest oczywiste. Czyli rozdzielenie nóg na 2 razy w tyg, ma sens według was? Pon:przysiady, uginanie w leżeniu Piatek: wycisk nogami, uginanie w staniu jednonóż. + łydki (łacznie na tydzień: 14-15 serii na nogi) ?
Szacuny
7
Napisanych postów
509
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
21391
przysiady to podstawa zarówno z przodu jak i z tyłu, dorzuciłbym jeszcze mnartwy ciąg na prostych nogach na dwógłowe a na łydki wspięcia stojąc i siedząc, wtedy mógłbyś sobie odpuścić na jakiś czas trening grzbietu (nie pleców samego prostownika) bo i tak przy samych siadach obrywa po dupie a przy martwym na prostych tym bardziej, a zwolenników sównicy i maszyn pozdrawiam niech dalej ćwiczą jak kobiety coby sobie krzywdy nie zrobić.
P.S. pamiętaj o pełnym ruchu ATG-ASS TO GRASS-dupa do ziemii
Szacuny
5
Napisanych postów
641
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
5376
Jak masz dostęp do suwnicy - to zapewne też do stojaków.
Ja niemam stojakow i robie przysiady - zarzucam sztange za kazdym razem moze ciezaru niewezme takiego jaki bym chcial ale niewyobrazam sobie "cwiczenia" nog bez przysiadow. Pozdro
Walcze do ostatniego tchu, każde powtórzenie dla mnie kwestią bytu.
Szacuny
2
Napisanych postów
306
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3171
odświeżam pytanie: Czyli rozdzielenie nóg na 2 razy w tyg, ma sens według was? Pon:przysiady, uginanie w leżeniu Piatek: wycisk nogami, uginanie w staniu jednonóż. + łydki (łacznie na tydzień: 14-15 serii na nogi) ?