Podsumowanie turnieju
Rokowania na przyszłość są bardzo dobre Osiem medali polskich judoków
JUDO: NAJLEPSZY TAKI TURNIEJ W HISTORII
Jeden złoty, cztery srebrne i trzy brązowe medale zdobyli polscy judocy w zakończonym w niedzielę w Cetniewie Międzynarodowym Turnieju Judo Juniorów i Juniorek.
Cetniewska impreza jest jedną z najtrudniejszych w Europie. Co roku do Polski zjeżdżają judocy z całego świata. W tym z krajów-potęg judo, takich jak Japonia, Rosja czy Francja.
Znakomite dziewczyny
W tym roku byliśmy świadkami wspaniałego występu polskich judoczek, które dzięki zdobyciu aż sześciu medali, uplasowały się na trzecim miejscu w klasyfikacji medalowej kobiet.
Złoty medal w kategorii wagowej -48 kg zdobyła Ewa Koniczny. Srebrne wywalczyły Adriana Grabowicz w kategorii -44 kg, Marta Kuban (-52 kg) oraz Joanna Jaworska powyżej 78 kg. Brąz zdobyły Magdalena Tronina (- 44 kg), która pokonała inną Polkę Aleksandrę Ochońską, oraz Hamila Mohamed-Seghir (-57 kg).
- Przed turniejem dziewczyny bardzo ciężko trenowały. Byliśmy na długim, trzytygodniowym obozie w Giżycku - powiedział trener reprezentacji juniorek Robert Radlak.
Osiem innych Polek zajęło w turnieju punktowane miejsca poza poza podium.
Srebro i brąz panów
Wśród mężczyzn srebrny medal dla Polski zdobył Błażej Mielcarek, który w finale kategorii wagowej -81 kg przegrał z Rosjaninem Michaiłem Polianskowem.
Drugi medal wywalczył Dawid Tondera walczący w kategorii -73 kg. Pokonał on w swojej ostatniej walce Japończyka Yu Yamaki.
W klasyfikacji medalowej reprezentacja mężczyzn uplasowała się na szóstym miejscu. Natomiast w klasyfikacji generalnej całego turnieju, z ośmioma medalami, Polska znalazła się na siódmej pozycji.
Mistrzostwa Europy w Warszawie
Teraz naszych judoków czeka kolejny turniej z cyklu pucharu świata, który odbędzie się w Pradze. Nie jest to jednak impreza docelowa. Najważniejsze w tym roku są mistrzostwa Europy, które odbędą się we wrześniu w Warszawie na Torwarze.
- Drużyna jest dobra i równa. Panuje w niej bardzo dobra atmosfera - podsumował trener Radlak, ojciec sukcesu kobiecej reprezentacji.
Artykuł wraz ze zdjęciami znajduje się na stronie:
http://www.tvn24.pl/0,1558781,0,1,osiem-medali-polskich-judokow,wiadomosc.html
Na campie są dwa randori dziennie,na każdym jest 10 walk -więc ciężko. Dodatkowo całość ludzi jest dzielona na grupy wagowe (np. 44,48 i 52 razem; kolejna grupa to 57,63 i 70; ostatnia 78 i +78),więc można stoczyć jeszcze więcej walk,jak ktoś czuje niedosyt
Będę zdjęcia z campu mniej więcej w czwartek - piatek.