Siemano. Mam 15 lat i robie szóstke weidera systematycznie i jak mi się zdaje - solidnie. Kończe już trzeci tydzień. Chwilowo robie 3 serie po 14 cykli. Efekty są owszem, ale powoli przestaje czuć napięcia, bólu w brzuchu od ćwiczeń. Fakt, że się dużo poce i męcze podczas wykonywania cykli, ale myślę, że powoli plan treningowy nie będzie przynosił rezultatów. Mam nawet wyrzeźbiony brzuch, jak się dobrze przyjrzeć, jednakże nie taki ,,piekny'', jaki naprawdę chciałbym mieć...
Czy kontynuując aerobiczną szóstkę weidera będę miał wymarzony ,,prawdziwy'' kaloryfer?
Zamieszczam foto mojego brzuchola