Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
9
Napisanych postów
1791
Wiek
39 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
38915
mój problem wygląda niezaciekawie.mam gino.nie boli mnie,nie szczypie,poprostu wyczówam grude pod sutkami.moja chistoria z dopingiem wygląda dosyć śmiesznie.z pojęciem trenuje od listopada 2007 wcześniej ćwiczyłem sezonowo,i brałem koksy bez pojęcia.jakieś 5 lat temu zrobiłem cykl na dece organon i polskiej starej mecie.nie zrobiłem pct.już wtedy zauważyłem gino(tzn wtedy nie wiedziałem że to gino).potem miałem 2 lata przerwy i zrobiłem cykl na winie i superce.po 2óch latach wróciłem na siłke,tym razem bogatszy w wiedze,wyczytałem że dolegliwość którą mam to ginekomastia.po pół roku suminnego treningu i diety zapodałem cykl na adze i mecie w dawce 30 mg mety i 50 mg agi przez 33 dni .
dodałem do cyklu nolve 10mg ed i zrobiłem porządnie pct.teraz mam delikatnie powiększone gino.jestem tydzień po pct a ono nie znika.nie wiem czy to gino od nandrolonu czy od mety.jeżeli mam je tak długo to są szanse na wyleczenie bez skalpela??nie jest duże
wiem że jestem baranem że robiłem bezsensowne cykle ale nie rozmawiajmy o tym, tylko co mam zrobić.
prosze o pomoc
e-lite co mam z tym zrobić??spróbować z ari??czy odrazu do endokrynologa bić??
Zmieniony przez - ninja pl w dniu 2008-07-26 00:47:44
Zmieniony przez - ninja pl w dniu 2008-07-26 00:53:23
Szacuny
5
Napisanych postów
602
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
6018
Wychodzi na to ze to dlugo sie utrzymuje ..;:( gino progesteron owe moze byc .nie było odbloku wtedy jak piszez itp.
Najlepiej idz do endokrynologa< powiesz ocb tam bez sciemniania np ze wziełes tylko 5 szotów czy cos ..powiedz co i jak.. lekarz jest obiety tajemnica zawodowa wiec spokojnie ...ktos tam nie powołany sie nie dowie.:) wiec smiało mozesz isc czym szybciej to lepiej ..
pozdro..i zdrowia:)