chodzi mi o trening nabardziej efektywny do spalania tkanki tłuszczowej ( mówie tu oczywiscie nie tylko o jednostce treninogowej ale o całym procesie który zachodzi w organiżmie również po treningu). Wychodzi na to ze na 1 miejscu jest HIIT który ma trwac do 15-25 min maxymalnie.
Czy na 2 miejscu bedzie trening interwałowy który bedzie trwał ok. 40 min- do 50 min interwałów( zmienne tętno) czy po tym treningu również występuje ten silny pobór tlenu_ nie pamietam tej fachowej nazwy. a dopiero na 3 miejscu aeroby które nie maja tak znacznych skoków tętna i trwają o.k 60 min.
Mam jeszcze jedno pytanie. czy po treningu HIIT jesli wykonamy 20 min aeroba to wszystko pójdzie na marne i beda efekty takie jak przy treningu aerobowym....ale dlaczego?, co mozna wykonywac po takim HIIT brzuszki? pompki? cw na pośladki?