na wstepie nakresle sytuacje
wiek 29 lat
wzrost 184cm
waga 84kg
problem ktory mam od zawsze jest taki ze nie moge przytyc
jeszcze 3 lata temu wage mialem 72 kg i nie szlo jej ruszyc w gore
surowe przestrzeganie diety i silownia nic nie dawalo w desperacji jadlem na sile 5-6 posilkow dziennie i zero efektow
siegnalem po odzywki bialkowe to byl jak dobrze pamietam whey mass pro olimpa lub jakos tak do tego bcaa i knockaut po 1,5 roku silowni 4 razy w tygodniu z solidnie przygotowywanymi treningami 12kg do przodu:)
niestety musialem przerwac silownie z powodu pracy naturalnie odzywki tez odstawilem na szczescie waga nie spadla
teraz od wrzesnia planuje znowu wziasc sie ostro za siebie
chcialbym dojsc tak do 90 - 92 kg przemiana materii mi sie nie zmienila dlatego mysle o jakims gainerze
czy gain bolic 6000 olimpa to dobry wybor???
czy moze polecicie cos innego?