Jak to jest??

Dzis postanowilem sie poopalac, wczesniej tego w tym lecie nie robilem. Posmarowalem sie kremem z filtrem o faktorze 30. Na plecach tylko gdzieniegdzie gdyz samemu ciezko jest wszedzie dotrzec. Po opalaniu zauwazylem, ze tam gdzie byl krem skora jest taka jak przed opalaniem, a tam gdzie nie smarowalem czerwona, oczywiscie lekko piecze co jest normalne. Teraz moje pytanie nr 1. Czy za np. tydzien bede mial plecy w takim samym kolorze czy tam gdzie byl krem beda jasniejsze ? Ogolnie lezalem na sloncu okolo 4h, posmarowalem nogi i reszta ciala, a efekty takie widoczne widac tylko tam gdzie nie posmarowalem. czy nie jest tak, ze ten krem bardziej hamuje cale te opalanie ? O co chodzi z wielkoscia faktora ? dziekuje za odpowiedzi

im wiekszy faktor tym wieksza ochrona przed słoncem

czyli im wiekszy faktor tym mniejsze efekty opalania ?

tak jakby

czym większy faktor tym mniej szkodliwych promieni słonecznych dociera do twojego ciała

to nie ma sensu tego kupowac , ew. z faktorem 5. Tyle czasu stracilem, bo tam gdzie nie smarowalem widac opalenizn, a gdzie posmarowalem to zero - moze lekko.

faktor dobiera sie do karnacji, jesli nie jestes blady i opalasz sie w polsce to chyba 30stka nie jest Ci potrzebna, no moze na poczatek.
a jest sens kupowac wlasnie po to,zeby sie nie spalic i jak ktos wyzej napisal - mniej szkodliwych promieni sie przedostaje do skory...

A to juz Twoja decyzja czy chcesz sie spalic czy troszke opalic czy w ogole. Zreszta tak na zdrowy chlopski rozum to chyba na te pytania mozna sobie samemu odpowiedziec

Adrian co tak rzadko do nas zagladasz ?

To jest tak, że z im większym filtrem kremu użyjesz tym się mniej opalisz. Przy 40-stce efektów WOGULE nie widać. Ale jak siedziałeś na słońcu aż 4 godziny to dobrze że się posmarowałeś 30. Lecz proponuje kremy z mniejszym filtrem, ale to jeszcze zależy jak wrażliwa jest Twoja skóra. Jak już koniecznie kupujesz krem z wysokim filtrem to przynajmniej niech ten krem zawiera jakieś masło kakaowe (Twoja skóra nabierze kolorku i blasku)