SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

“Syndrom masowca" - niebezpieczne zjawisko

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2036

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a) Temat przeniesiony przez SneS z działu Aktualności - Kulturystyka i Fitness.
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 224 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1720
Co to jest „syndrom masowca"? Jest to swego rodzaju podejście do treningu, jakie wytarza się w kulturystach zwykle w kilka lat po rozpoczęciu ćwiczeń. Życiowym hasłem masowca jest: „Jeżeli dużo znaczy dobrze, to więcej będzie oznaczało lepiej!" Większość kulturystów wcześniej czy później staje przed takim dylematem i jest zdolna nad nim zapanować, ale niektórzy dają się nań złapać.

Co taki "masowiec" robi?

W swoich wysiłkach główny nacisk kładzie na rozmiary i masę, poświęcając zarazem dla osiągnięcia swego celu kształty i rzeźbę. "Syndrom masowca" każe kulturyście za wszelką cenę walczyć o większą masę, co kończy się jednym - wyglądem gigantycznej galarety.

Rzeźba mięśni ma kluczowe znaczenie w kulturystyce. Sama masa, bez kształtów, wygląda nijako, brzydko, i nie da się dzięki niej niczego osiągnąć. To właśnie dlatego kulturyści kładą tak duży nacisk na dorzeźbienie, odpowiednią separację i definicję mięśni. Jeżeli ktoś chce wyglądać idealnie, musi starać się, aby wszystkie te czynniki ze sobą zgrać. Zbyt wielka masa je niszczy i powoduje, że efekty długotrwałego treningu zostają zatracone.

Nie chcę tutaj totalnie potępiać dużej masy ma ona swoje miejsce w kulturystyce, to właśnie dzięki niej ten sport wyraźnie odróżnia się od innych. W żadnej innej dyscyplinie sportowej nie zobaczycie zawodników o tak wielkiej masie mięśni i takiej rzeźbie, jak w kulturystyce. Co więcej, cała ta góra mięśni pozostaje pod kontrolą człowieka i poddaje się jego woli. Kluczem do całej sytuacji jest opanowanie tej masy i nie dopuszczenie do sytuacji, kiedy to ona panuje nad tobą. Kulturyści, którym udaje się opanować masę, stają się później mistrzami. Najlepszym przykładem takiego kulturysty jest Arnold. Podczas pierwszego okresu swoich treningów starał się wykształcić jak największą masę mięśni po to tylko, aby przez następnych kilka lat cierpliwie ją modelować, obrabiać i dorzeźbić, w wyniku czego udało mu się wytworzyć jedną z klasycznych muskulatur.

Innym kulturystą, który w takim momencie przychodzi mi na myśl jest Serge Nubret. Jego muskulatura była najlepszym przykładem masy pod kontrolą. W swoim czasie starli się z „syndromem masowca", jednak z walki tej udało się im wyjść zwycięsko. Nie wszystkim jednak to się udaje - niektórzy zaczynają nabierać masy, potem zaczyna się im to coraz bardziej podobać, stają się coraz więksi i w końcu niezauważenie przekraczają granicę, po której stają się „masowcami". Potem jest już za późno. Masa przesłania im cały horyzont i od tej pory myślą już tylko o niej.

Fascynacja wielką masą stała się przyczyną spektakularnych upadków wielu świetnych kulturystów. Do rozmiarów problemu przyczynia się także wiek ćwiczących. W miarę, jak organizm kulturysty zaczyna się starzeć, coraz bardziej obniża się jego poziom metabolizmu i jeśli z problemem tym kulturysta nie zacznie walczyć, może on wywołać poważne kłopoty (takie, jak: „Jejku, jak ja mam wejść w swoje dżinsy?!") Nasz brzuch będzie zawsze starał się powiększać swoją objętość, i musimy toczyć z nim nieprzerwaną wojnę o to, abyśmy obwodem pasa nie zaczęli wkrótce przypominać hipopotama.

Mentalność masowca idealnie wpisuje się w ten problem, powodując permanentne kłopoty z wyglądem jego mięśni brzucha. To właśnie pas i brzuch są głównymi poszkodowanymi przez uwielbienie dla wielkiej masy. Innym newralgicznym punktem są uda. Zbyt duża masa mięśni w górnym rejonie mięśni ud powoduje w efekcie powstanie wyglądu „buraczka". Taki wygląd zaburza istniejący balans budowy mięśni i wywołuje długotrwałe problemy.

Co ciekawe, także mięśnie rąk padają ofiarą „syndromu masowca". Większość kulturystów sądzi, że umięśnienie rąk nigdy nie może być zbyt wielkie, jednak jest to osąd do głębi błędny. Gdy kulturysta, poświęcając kształty nabiera masy, istniejące na muskulaturze rąk linie ulegają zatarciu, a całość przybiera dość galaretowaty wygląd, szczególnie gdy mięśnie nie są napięte. Całość wygląda tak, jakbyśmy patrzyli na młodego kulturystę, który ma ręce staruszka. Na pewno nie można zapominać o rzeźbieniu umięśnienia rąk.

Zapewne najczęstszym poszkodowanym w wyniku „syndromu masowca" jest ogólny wygląd i symetria. Każdy ćwiczący wie, jak wiele czasu zabiera wykształcenie symetrycznej, zbilansowanej muskulatury. U masowca symetria kilku rejonów muskulatury ulega szybkiemu zatarciu, ponieważ ich masa rośnie znacznie szybciej niż w innych rejonach umięśnienia. Poprzez to nie tylko traci się na ogólnym wizerunku, ale także potem trzeba włożyć dużo pracy w doprowadzenie pozostających w tyle części muskulatury do powiedniego wyglądu.

Jedną z głównych broni, jakie wykorzystuje „syndrom masowca" aby dopaść kulturystę, jest apetyt. Jeżeli sportowiec zacznie spędzać więcej czasu przy stole, to można przypuszczać, że już staje się masowcem. Trzeba pamiętać, że apetyt w miarę upływu kolejnych lat ma tendencję do zwiększania się, a nie do zmniejszania, a gdy zostanie rozwinięty do zbyt dużych rozmiarów ciężko go będzie z powrotem okiełznać i zmniejszyć. Niektórzy kulturyści przez zbyt dużą masę nigdy nie są w stanie ujrzeć w pełnej krasie swoich mięśni brzucha. Jeszcze raz powtarzam - nabieranie masy mięśni nie jest niczym złym, bez tego kulturystyka nie byłaby tym, czym jest obecnie. Jednak ciągłe nabieranie masy, bez odpowiedniego dbania o kształtowanie rzeźby i symetrii umięśnienia może spowodować pewne problemy. To właśnie w takich okolicznościach wieloma kulturystami zawładnął „syndrom masowca". Pamiętajcie, że jeżeli chcecie wykształcić u siebie wspaniałą sylwetkę, nie możecie mu ulec.

Źródło: "Muscle Ekspert" (2001r. wrzesień)
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 306 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7578
Dobry art no ale coraz czesciej na scenie widzimy tuczniki i watpie aby czasy mniejszych ale bardziej docietych kulturystow wrocily keidykolwiek. Ale SOG dam ;]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 98 Napisanych postów 6776 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 50488
Artykuł nie nowy, ale dużo w nim prawdy. Mi zdecydowanie bardziej podoba się sylwetka Serge niż dzisiejszych mistrzów. Moim zdaniem są za duzi, nie wyglądają wcale super.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 293 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 11320
Bardzo ciekawy artykuł.Oczywiście SOG!

Nie mam podpisu pod wypowiedziami...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 193 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 28881
no jakos mi niepasuje ten artykuł do działu a pozatym opisałes syndrom koksa z bloku no nic nadzwyczajnego i sporo głupot
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 225 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 6688
Moze wreszcie smieszne pasibrzuchy z tego forum sie nawroca ;)

Shut The F*** Up And Train !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Szacuny 10032 Napisanych postów 30375 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728727
jak wyzej...nie dotyczy to wlasciwie zawodnikow i kulturystowchcacych startowac bo z sylwetka amerykanskiego misia puchatka nic sie nie zdziala.
ale na silowniach i plazach jest mnostwo puchatych masowcow u ktorych nawet zyly na bicepsie nie widac,nie mowiac juz o rzezbie...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 225 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 6688
Dokaldnie tak Masti , o tym mowie ;)

Shut The F*** Up And Train !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 224 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1720
"no jakos mi niepasuje ten artykuł do działu a poza tym opisałes syndrom koksa z bloku no nic nadzwyczajnego i sporo głupot"

Admin mi przeniósł artykuł
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Prosze o porade(laweczka)

Następny temat

POMOCY !!!!!!! Gdzie kupic kółka do wyciągu ????

WHEY premium