Nogi inaczej

Witam ostatnio wyczytałem na forum że kilka osób ćwiczy nogi trochę nietypowym sposobem czyli zakłada z 40% swojej wagi ciała i katuje tych przysiadów jedną serie ale 60-100 powtórzeń. Jaki jest sens robienia tylu przysiadów i jakie mamy z tego korzyści :D Osobiście nie lubię ćwiczyć nóg, więc szukam odmiany bo i tak już ostatnie dni robie je na samych maszynach a tutaj dodałbym tyle przysiadów stopniowo bym dochodził od 30 do 100 powtórzeń. Czy mogę liczyć na polepszenie rozmiarów i wytrzymałości?

Nie wiem gdzie ty wyczytales ze 60-100powt. jakby to bylo w jakims planie to byloby to odpowiednio skomentowane i poprawione na pewno. Bo sensu to wiekszego nie ma, przetrenowanie, spalenie miesnia, a korzysci nie wielkie. Zwykly trening na nogi, przysiad,wykroki, uginanie lezac i cos na lydki i starczy, na maszynach nie zrobisz sily, ograniczasz tylko rych nic wiecej, co prowadzi do spadku efektywnosci cwiczenia, wolne ciezary przede wszystkim.

Na polepszenie rozmiarów to możesz liczyć nawet przy 8 powtórzeniach w przysiadach z odpowiednim ciężarem i nie ma co wydziwiać...

Efekty : polepszenie masy, wygląd lepiej wyglądają umięśnione nogi pakera niż paker na kijkach
Nogi wytwarzają dużo testosteronu dzięki któremu rosną dolne partię ciała jak i górne

pzdr.