Odchudzać się czy nie???

Witam!

Jestem mamą trzynastoletniego syna. Mój syn był przez cały życie chudziutki (można było na nim żebra liczyć). Od jakiegoś czasu zaczął bardzo szybko tyć. Przytył około 10 kilogramów w ciągu około 5 miesięcy.

Nie wiem co mam mu powiedzieć;(. Sam twierdzi, że jest za gruby.

Zaczął ćwiczyć... Robi 100 brzuszków dziennie, no i mniej je. Ma "brzuszek", ale to o wiele lepiej wygląda niż te wystające żebra. Sama nie wiem co mam mu powiedzieć. Według mnie to on po prostu rośnie i nie powinien się odchudzać, no ale dlaczego przytył tak dużo, w tak krótkim czasie??? Może rzeczywiście powinien zacząć się poważnie odchudzać???
Jeśli się na tym znacie to napiszcie co sądzicie. Za gruby??? czy po prostu rośnie i kiedyś z tego wyrośnie???


Płeć: Mężczyzna

Wiek: 13lat

Waga: 47 kg

Wzrost: 154 cm

Obwód klatki: ???

Obwód ramienia: ???

Obwód talii: 77 cm

Obwód uda: ???

Obwód łydki: ???

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: ???

Aktywność w ciągu dnia: szkoła, piłka nożna z kolegami

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: piłka nożna z kolegami, 100 brzuszków dziennie

Odżywianie: kiedyś lubił zjeść fast food, ale teraz tylko zdrowa żywność

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: nie ma alergii

Stan zdrowia: Dobry

Preferowane formy aktywności fizycznej: 100 brzuszków dziennie

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: nie stosował

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: ???

Stosowane wcześniej diety: nie stosował- ograniczenie jedzenia

Zmieniony przez - dajo w dniu 2008-08-12 22:37:16

Nie powinien sie odchudzac. Zwracac uwage na jakosc spozywanych produktow, bo najwieksza kzywde dzieciom dzis wyrzada fast food, chipsy, cola i inny syf.
powodzenia

Niech mama powie synowi,że brzuszki nie są na odchudzanieNiech mama daje mu wartościowe posiłki w określonych porach i przedziałach czasowych.Nie ma co odmawiać słodyczy itd. ale wszystko w ramach rozsądku.Przeczytaj o dobrym żywieniu w dziale "odżywianie" wtedy będzie przynajmniej powierzchownie wiadomo co jeść,a bez czego można się obejść.Wyrosnąć może i wyrośnie ale to wielka niewiadoma,a kuchnia domowa ma tutaj duże znaczenie.

Niech pogra z kolegami w jakas gre zespolowa np koszykowke i bedzie dobrze.