Ewolucja kyokushinkan

walka sportowa niestety psuje często styl :(

Walka sportowa sprawia, że styl jest sztuką walki a nie sztuką mówienia, że się walczy.

Zmieniony przez - OloKK w dniu 2008-08-27 02:13:15

Zgadzam się z Olokk. Dlatego uważam,że w walce sportowej, czy tylko treningowej powinno być dozwolone jak najwięcej możliwości ataku i obrony- im więcej tym lepiej. Powinniśmy się uczyć sztuki WALKI i organizować zawody, które mają wyłaniać zwycięzców, mistrzów WALKI, a nie twardej klaty.

Z reszta na pierwszych zawodach Kyokushinu były uderzenia na głowę tylko puźniej to wyeliminowano ze względu na małą widowiskowość zawodów (zbyt szybkie knockouty), więc powrót do uderzeń na głowę jest tak naprawdę powrotem do tego co było na początku, czyli ogromnej skuteczności tego stylu.

i na końcu zostanie MMA...

Nie bój się tak tego MMA he he. MMA jest OK, a wogóle to MMA znaczy wymieszane sztuki walki, a ja chciałbym chociaż żeby można było stosować techniki, które karate zawiera bo jest ich wiele(ciosy na twarz również)Nie trzeba karate z niczym mieszać żeby byłó bardzo skuteczne. Chociaż dla mnie osobiście takie mieszanie jest jak najbardziej wskazane (KUDO)

Witam
Masz racje nie trzeba niczego dodawać.Karate zawiera bardzo duzo technik rzuty i uderzenia również tylko przepisy sportowe je ograniczają. Uważam że bardzo dobrą formułą rozgrywania zawodów w Karate jest formuła zawodów Sei Budokai Karate lub Daido juku(moim zdaniem nadal Karate mimo ze kilka lat temu zmieniło nazwe na Kudo). Swoją drogą w podobny sposób walczono za czasów gdy Kyokushin Karate powstało.
Pozdrawiam:)

kudo daido juku jest lepszym rozwiazaniem jak dla mnie. Te helmy lepiej odwzorowuja uderzenie na twarz. no i jest tam parter. przyzwyczailem sie do kyokushinu gdzie sie nie uderza na glowe. moze to i dobrze ze w iko2 wprowadzili uderzenia na glowe ale jak osobiscie nie lubie zmian.

A trenuje ktoś może kyokushin kan w Krakowie? Możecie się podzielić wrażeniami co do sposobu prowadzenia treningu?