Zastanawiam się nad "najlepszą" metodą rozciągania po treningu typu FBW.
Z tego co wiem, to rozciągać należy się po całym treningu celem "wyciszenia" mięśni oraz, aby regeneracja przebiegła szybciej, ale jedno mnie dziwi -> skoro pierwszą partię jaką ćwiczę to nogi i po skończonym treningu są już "chłodne" tj. nierozgrzane, to podczas rozciągania powinienem znowu zrobić rozgrzewkę (już drugą ) i dopiero się rozciągać, czy może jest jakiś inny sposób?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdro, P.