Ben Askren, Olimpijski zapaśnik, który dopiero powrócił musi podjąć decyzję czy chce zostać nadal i trenować do 2012 czy pzrejść na profesjonalną karierę MMA.
W 2006 i 2007 roku wygrał NCAA National Championship w zapasach, jest wielkim fanem MMA.
“To świetna rzecz, jeden człowiek przeciwko drugiemu, bardzo okrojone zasady, i twardszy wygrywa. To oczywiście to co lubię," powiedział Askren.
Powiedział też że gdyby walczył to zamierzał by to robić w kategorii welterweight division.
Trenuje w Misouri jiu-jitsu kilka razy w tygodniu, ale prawie wcale nie boksuje. Askren by przenieść się do MMA musi się jeszce wiele nauczyć.
“Nie wejdę do klatki nie przygotowany," zaczął. “Trenuję i zamierzam trenować. Zamierzam robić dobrze to co robię. Chcę być dobrym w Jiu Jitsu, dobrym w uderzaniu, I zamierzam tam wejść przygotowanym."
Olimpijczyk powiedział że jest wielkim fanem Mauricio “Shogun" Rua i Mirko “Cro Cop" Filipovica, i cieszy się z sukcesów zapaśników takich jak Matt Lindland i Josh Koscheck w MMA.
“To decyzja którą muszę podjąć dosyć szybko, w najbliższych kilku tygodniach," powiedział. “Jest prawdopodobne, że skupię się na MMA. Nie mówię że na 100%, ale jest taka możliwość."
Oczywiśćie, Askren jest Zapaśnikiem na poziomie olimpijskim dlatego chce walczyć z najlepszymi w MMA.
żródło fight24.pl
Na Olimpiadzie w Pekinie zdobył 7 msce.
a tutaj filmik z jego walki
do 74kg Ben Askren vs Tyrone Lewis 2008 US Nationals Finals
"I promise one thing, lots of violence." - Wanderlei Silva
Doradca w dziale Scena MMA i K-1
Autor www.fight24.pl