1 kg szpinaku dziennie

witam co sadzicie o jedzeniu 1 kg szpinaku dziennnie?czy nie zatruje sie?

Za dużo "papaja ;p "

Będziesz miał spore kłopoty z wapniem, jeśli mnie pamięć nie myli...
Aż tak lubisz szpinak?

daj sobie spokój więcej się po jego zjedzeniu do wctu nalatasz niż to warte

Spożywanie nadmiaru szpinaku może zwiększyć zawartość kwasu szczawiowego, a co za tym idzie szczawianu wapnia, który wypłukuje wapń i może doprowadzić do powstawania kamieni nerkowych w organizmie. Zdr.

pewnie chodzi ci o ekdysteron roslinny odpowiednik ludzkiego hormonu anabolicznego, jednak jedzenie 1kg szpinaku dziennie wiaze sie z dostarczeniem duzych ilosci kwasu szcawiowego o czym pisal zaglebie wiec lepiejpostaw na suplement, ktore zawieraja wyciag ze szpinaka a sam szpinak jedz w niewielkich ilosciach jesli ci oczywiscie smakuje

od szpinaku nie powstają kamienie moczowe.
co to za mity

jesli jest sie chorym to lekarze zabraniają szpinaku

Widzę artykuł z najnowszego MH;) Po co kombinować,po co sobie utrudniać?

Szczawiany moga byc jednym z powodow powstania kamienicy szczawianowej. Jezeli chodzi o niedobory wapnia, to dobrze jest dodac do produktu zawierajacego szczawiany jakies zrodlo wapnia, np kefir czy kalafior itp.

tak jest, mając odpowiednią podaż minerałów reszta kwasu szczawiowego łączy sie z metalem w niewchłanialną sól, ktora jest wydalana.

jesli ktos juz jest chory, to po prostu nie pije herbaty i innych produktów zawierających ten kwas.

duzo gorsze od szczwiu jest chociazby kwas fosforowy z coli