Prosze o rade!!!!!!!!

No właśnie nie wiem jakich zawodowców zna Bigger bo jak popatrzę sobie na Twoje zdjęcia Son z niektórymi zawodowcami to trudno (może się nie znam) znaleźć bardziej zawodowych zawodowców, no ale może Bigger takich zna. Włączając tylko jeden głosik do dyskusji uważam jednak, że przy budowaniu masy (mówię o amatorach) i nie znając dokładnie ilości białka jaką twój organizm jest w stanie przysfoić (bo przecież każdy jest trochę inny) lepiej wziąć trochę więcej ryzykują wydalenie nadmiaru niż zbyt mało dlatego uważam , że dla amatora 2,75-3g są ok.
Pozdrowienia

lucek

Tych zawodowców z którymi jestem na zdjęciach oczywiście prywatnie nie znam i nie wiem co biorą i jedzą, ale znam osobiście kilku polskich zawodników z czołówki i wiem co niektórzy jedzą.
Natomiast Bigger rozumiem ze zna przede wszystkim Strzelińskiego i Głuchowskiego, ale czy oni szykując się do zawodów biorą proteiny Olimpa?

SONBATY

oki:)
z porady dnia zrobiła sie dyskusja)
z przykroscia stwierdzam iz Sonbaty nie przeczytałes pytania chłopaka(nieładnie
Jesli zas przeczytałes i takie wnioski Ci sie nasoowają .......no to cooż..?
co do tego jakich zawodników znam (no to jest ich kilku i tych z polskiej i nie tylko czołówki,zawodowców znam równierz kilku osobiscie)
MUsze cie w tej chwili zmartwic poniewaz wszyscy stosujs koncentraty odzywkowe (i nie koniecznie olimpa ,...........chociaz niektórzy z nich wyłącznie.
w koncu rozumuje ze tezy o jedzeniu samego pokarmu wnioskujesz na podstawie zakupów robionych przez tychze zawodników w Twoim
sklepie:::)?
Jesli uwazasz ,ze są lepsze metody pobudzania naturalnego tarczycy to sie cieszę (ryboza ponoc posiada taką mozliwosc-ale to na marginesie).
jesli zas chcesz sie spierac co jest bezpieczniejsze ?-czy dodatkowo 1 gram białka czy preparaty oparte na eca-to niemamy o czym rozmawiac.
a moze myslałes o thyroid hormon::))))))))))))))

looz
jeszcze jedno pytanie standard;ile zalecasz białka w fazie budowy masy i robienia definicji?
pozdrowienia .

bigger
ps .a tak wogoole to temat jest chyba wyczerpany

biger

Chyba rzeczywiście wyczerpiemy temat skoro twierdzisz że wyczynowcy w okresie przygotowania do zawodów swoją dietę opierają na odżywkach.
Wtrąciłem się do dyskusji kiedy była mowa o wyczynowcach i tego zagadnienia dotyczyły moje wypowiedzi, nie pytania głównego.
A jeśli uważasz że zawodowcy przygotowując się do zawodów myślą o swoim bezpieczeństwie i podnoszą przemianę materii dodatkową porcją białka to albo jesteś bardzo naiwny albo Twoi znajomi nie mówią Ci wszystkiego.

SONBATY

Sonbaty naiwnoscia jest wtracac sie do rozmowy odpowiadajac na wybrany i wygodny dla siebie wątek z tematu:/
jesli ja odpowiadam na konkretnie zadany temat to raczej nie bede wdawał sie w polemiki jesli ktos "wyrywa cos z kontekstu całej wypowiedzi"
Co do stwierdzenia-iz sadze ze zawodowcy opieraja sie tylko na odzywkach to wsadz to miedzy bajki-i jeszcze raz Cie poprosze-dokładnie czytaj(lub wnioskuj.......oszczedzi to tylko bezswensownosci dalszych wyjasnien i sprostowan)-tym bardziej iz zdarzało Ci sie dosc czesto cos powiedziec za co poozniej moowiłes -sorry::::::)))))))))))00000
looz
pozatym to tylko rozmowa -wiecej loozu:)
pozdrofka

biggi


biger

Bardzo często na forum rozmowa zbacza z właściwego toru i wchodzi na nowe wątki. Dzięki temu jest tu tak ciekawie i nieprzewidywalnie. Wszystkie ciekawe dyskusje i wymiany zdań wzięły swój początek z jakiegoś niewinnego pytania często nowego forumowicza.
Więc myślę że nie jest to ani naiwnością ani niestosownością.
Sam nieraz dyskutowałeś zupełnie o czym innym niż dotyczył post. Ile to razy dyskutowaliśmy o technologiach, bazach i kraju pochodzebnia produktów, choć żaden post tego nie dotyczył.

SONBATY

Całkowicie się zgadzam, cały smaczek forum polega naty właśnie, że nikt nie wie kto włączy się do dyskusji, jakie problemy i tezy postawi, na jakie tory ona zejdzie. Na tym to właśnie polega. Gdyby były tylko suche pytania i odpowiedzi to przypuszczam, że forum już dawno by upadło

lucek