CO MYŚLICIE O PODNOSZENIU CIĘŻARÓW?

MAM TAKIE PYTANKO:
CO MYŚLICIE O PODNOSZENIU CIĘŻARÓW???

/innego pomysłu nie miałem...heheheh/

2 opcja
Lubie różne dyscypliny

Pozdrawiam. Tomek - moderator: Aktualności, Sportów ogólnorozwojowych, Nasze hobby, Strongman i trójbój siłowy.
"Nie mów tego, o czym należy milczeć, lecz nie przemilczaj tego, co należy powiedzieć."

jeśli chcecie możecie wpisywać swoje opinie, spostrzeżenia itp... nie bede krzyczał...

A co, dźwigasz? Ja trochę dźwigałem już będzie 2 lata temu jak skończyłem dźwigać. Miałem 17 lat (teraz 19) podrzucałem 140 rwałem 115 przy wadze ciała 89,4kg (dane z zawodów). Kolidowało mi to jednak z treningiem zapasów. W sumie ostatnie 2 lata robiłem baaaardzo mało siłowni, dopiero
od tego sierpnia zacząłem znów na serio robić siłę, ale już nie podnoszenie ciężarów - skupiam się na mocy całego ciała, ale bez rwań i podrzutów - wolę robić ciągi, przysiady, ławkę, wybicia zza głowy, trzymania, ćwiczenia ramion. Lubię czuć się silny
Zagłosowałem na opcję 2. Lubię różne sporty a ciężary też fajne, ale nie chciałbym znów ich uprawiać - choć transmisję jakąś chętnie bym obejrzał. Bardziej przypadają mi do gustu zapasy, rugby
a z siłowych - strong man - świetne sporty!
Pozdrawiam

Człowiek po to ma wolną wolę, by dokonywać samodzielnych wyborów i nikt nie powinien wpływać na jego decyzje póki nie szkodzi innym. Oznacza to także branie odpowiedzialności za własne czyny
Son Gochan Moderator działów doping i sztuki walki.

Witam!
Gochan, mam pytanie. Czy techniki w podnoszeniu ciężarów można się nauczyć samemu? Z tego co się dowiadywałem, to raczej oko trenera jest niezbędne na początku, ale jeżeli można się obejść bez, to o czym należy pamiętać? Ciekawi mnie również, czy podrzut i rwanie opierają się przede wszystkim na sile nóg? Jak to odbierasz z własnego doświadczenia?
Pozdrawiam!

Pecuniae imperare non servire oportet

trenuje troche juz troche (osiagniec jeszcze nie mam... najpierw technika!)... wiec chyba cos na ten temat moge powiedziec... mysle ze najgorsza rzecza jest proba uczenia sie technika samemu... w telewizji wyglada to dosc prosto ale w praktyce jest zupelnie inaczej... dlatego najlepiej isc na trening do klubu gdzie pod okiem trenera bedziesz uczyl sie prawidlowej postawy itp... z tego co wiem dla trenerow najgorsze sa osoby ktore cwiczyly w "piwnicach", maja duzo zlych nawykow, miesnie i stawy sa powiazane itp...
w rwaniu (oczywiscie teraz uogolniam) pracuja nogi, potem miesnie kregoslupa, i oczywiscie barki ramiona i cala reszta ( trzeba to jakos utrzymac)...
a w podrzucie glownie nogi, grzbiet, ramiona (oczywiscie wiele innych)...
jak pisalem specjalista jeszcze nie jestem wiec moge sie mylic

pozdrawiam aknod

Panowie z całym szacunkiem ale czemu nikt nie wspomina o Wyciskanku na Klatę,(piękne i potężne w swoim oddziaływaniu na budowe całej góry)

ferwor

to porusz ten temat na forum... proste...

aknod

Ciezary to piekny sport! Sam go uprawialem i nie zaluje. Tylko robta to z glowa, bo inaczej skonczy sie moze baaardzo nieprzyjemnie...

techniki teoretycznie mozesz sie nauczyc samemu ale w praktyce jednak nie ja dzwigam ciezary i zarazem jestem instruktorem i twierdze ze jesli chces sie nauczyc dobrtze techniki to nie stety sam sie nie nauczysz

DREED