Dieta oparta na dzienniku posilk.Vitalmax

Witam.Wlasnie ukladam sobie dietę w dzienniki posilkow Vitalmax...:
Waga:55
Wiek:17
Aktywność:średnia(3 treningi w tyg.+ aeroby 2xtydzien po 1h)
Cel:masa
Kalkulator policzył mi, że potrzebuję:
2084kcal
bialko:110g tluszcze:71,5g ww:250g

DIETA:
7.00
1.Zupa mleczna (pł.owsiane 50g+ mleko 400g)
2.Jajko na twardo 60g
3.orzechy włoskie 50g

Razem:771kcal, b:34, ww:53 t:47

10.30
1.Serek wiejski 200g
2.Chleb żytni jasny 60g (na kanapki ser lub jakas wedlina, pomidor)

Razem:339 kcal, b:24g t:11g ww:35g

13.00
1.Banan 70g
2.Mleko 1,5% 200g
3.Chleb żytni jasny 60g

Razem:305kcal, b:10g t:4g ww:57g

15.00
Tutaj nic nie wpisałem, ponieważ nigdy nie wiem, co bede jadł na obiad, zawsze przed jedzeniem waze i obliczam ilosc kcal i b/t/ww

17.00(przedtreningowy)
1.Ryż biały 100g
2.Pierś z kurczaka 80g
3.Oliwa z oliwek 5g

Razem: 467kcal b:24g t:7g ww:77g

18.30(potreningowy)
To samo co w przedtreningowym...

20.00
1.Koktaj: 125g twarogu poltł., 100g mleka, 100g jogurtu, 1 jajko, 1 banan

Razem:412 kcal b:38g t:14g ww:33g

22.00
Kolacja, nie mam pojęcia co mógłbym tu dać...?


Razem wychodzi 2761kcal, bialko:154, tłuszcz:90 ww:331

Kurde nie wiem co jest pomimo tego, że nie wpisałem obiadu i kolacji do tabeli, mam za dużo kcal oraz skł.odż...;/

prosze o pomoc

Zmieniony przez - ecko unltd w dniu 2008-09-04 16:02:36

z tym dziennikiem jest coś nie tak,lub ma jakieś ukryte opcje
ja jestem na redukcji i pomimimo że BTW mam na 100% nadal brakuje mi ok 200-300 kcal. u ciebie jest odwrotnie.

ja pomimo tego że jeszcze 2 posiłki musze wpisać w tabele, mam juz b/t/w w ok 150% uzupelnione, i to chyba nie jest dobre...

moze kto jeszcze korzystal z tego dziennika i sie zna na nim/?

jaki jest cel diety? diete powinieneś sam sobie rozpisać i nie opierać się na vitalmaxie. poza tym jest sporo błędów...

sam ukladalem ta diete, w tym dzienniku tylko policzylo za mnie zapotrzebowanie...cel jak juz wspomnialem masa

a moglby ktos wogole sama diete ocenic, poprawic cos, oraz napisac co najlepiej dac na kolacje...