Szacuny
1
Napisanych postów
627
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3013
dojście do granic jakie stawia nam nasze ciało i ich przekroczenie przy pomocy odpowiednich środków dopingujących nie srodkow dopingujacych, tylko odpowiednich suplementow. jak chcesz sie zniszczyc to idz sie powiesic a nie cwiczyc.
wiele osob cwiczy w domu i specjalnie nie narzeka. moim zdaniem sztanga+obciazenia+drazek+stojaki+lawka i masz wszystko czego potrzeba do szczescia. no moze jeszcze sztangielki. i na wiekszosc programow treningowych wystarczy. a na mase na pewno.
Szacuny
0
Napisanych postów
286
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3341
Bez sztangi i lawki???
Moim zdaniem wlasna silownia jest lepsza, duzo lepsza imo. Nie czekasz na nic, robisz co chcesz i cwiczysz kiedy chcesz, nikt Ci nie przeszkadza itp.
A tak poza tym: maszyny, wyciągi sa Ci tak naprawde niepotrzebne. Mozesz zdobyc mnóstwo masy i sily cwiczac wolnymi ciezarami, wspomagajac sie drazkiem czy poreczami.
Szacuny
1
Napisanych postów
627
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3013
kilobb, ale Twoj plan jest o wiele prostszy, w dzialach "trening dla..." ludzie cwicza bardziej kulturystycznie, tu nadal rzadzi split. do fbw, hst potrzeba mniej sprzetu, mozna sie obejsc tylko ze sztanga i obciazeniami. zamiast drazka znalezc jakas belke, dipsy robic chocby na balustradzie od balkonu