Cykl Październik - Grudzień / Przygotowania do poprawki i ogólnej porady.

Planuje na październik grudzień ostatni cykl masowy cel to około +5 kg. A wiadomo planowanie to podstawa

Chodzi o to aby po zakończonym cyklu chociaż połowa z efektów została.
Do dyspozycji mam 250 zł na suple.

Do tej pory brałem:

2xkreta i dekstroza + 2 razy kreta + cp.
Ogólnie za pierwszym razem wy***ka później poniżej oczekiwań ( no ale oczekiwania to mam zawsze wygórowane .

Teraz przymierzam się do zrobienia 1 porządnego cyklu, po którym będę mógł powiedzieć, że kasa nie została wywalona w błoto.

MAM na oku Clouta v2 nie wiem tylko z czym to połączyć? Xpand? Shock. Nie chodzi mi tyle o pompę i power na treningu co o maxymalne przyrosty i w miarę trwałe efekty.

Może najlepszym rozwiązaniem był by 2x Clout?

Ma to być ostatni cykl masowy, po którym zaczne maksymalizowac definicje przy stałej wadze.(szału nie ma ale mój cel to jakieś 75-7 kg przy 10% bf) Dlatego chce sięgnąć po najlepsze środki.
Później najwyżej jakąś zwykłą kredką się wspomoge od czasu do czasu.

Planowana dieta wygl mnw tak :


9.00 1)owsianka/płatki zbożowe, mleko250 ml, 2 kromki razowca ,2 jajka

12/15 2,3) torba ryżu/kaszy, tuńczyk kurczak ok 300 gr. warzywa.
Oliwa z oliwek ew orzechy wł.
(to dziele na 2 posiłki)

17.00 4) 2 kromki razowca 2 jaja, pomidor.

19.00 5) 125 gr twarogu
kakao/mleko do zapijania
21.00 6) 125 gr twarogu
kakao/mleko do zapijania

Do tego cynk + Magnez + B complex.

ww = ok 350
białko = ok 120
tłuszcze = wyjdą w miarę rozsądnie.


Bardzo zbliżoną dietę stosuje obecnie od 2 tygodni i powiem, efekty bardzo zadowalające.

Trening: Tu mam dylemat.
FBW czy SPILT?
Jestem aktualnie na spilcie.
Ale od stycznia to dopiero 2gi. NA FBW ogólnie szło już coraz ciężej mimo częstych zmian ćwiczeń.
Planuje tak zamiksować aby pierwsze 3 tygodnie robić spiltem a następne 3 zaatakować z FBW 1 tydzien średnio intensywny 2gi ostry 3ci lajtowy.? Zdało by to egzamin?

Dobra czekam na rady, w szczególności co do dodatku do Clouta.










Zmieniony przez - Sadomaczo w dniu 2008-09-05 20:30:37

Zmieniony przez - Sadomaczo w dniu 2008-09-05 20:32:37

Co do pierwszej części nie te działy

jesteś już w miarę zaawansowany więc zapytaj w odpowiednich działach tam pomogą jak trzeba

Co do treningu chmmm

ja bym dał albo cięższy FBW lub podział typu push/pull +nogi

Ale to zależy od Ciebie

Co preferujesz split FBW czy hst czy coś innego?

pozdro

w sumie lubię FBW bo są najlepsze wizualnie efekty, spilt wplątuje co 2-3 cykle aby nie "zanudzać" mięśni i poprawić łapy. Wtedy szybko leci w górę masa z obwodami ale jednocześnie z lekka się zalewam.
Suma sumarum jeśli miał bym wybierać to FBW.
O resztę zapytam tam gdzie trzeba.

Zmieniony przez - Sadomaczo w dniu 2008-09-05 22:23:55

to ułóż coś i wrzuć razem poprawimy

pozdro

Doszedłem w sumie
do wniosku że może by skorzystać z tematu
"Robimy forme na lato 2008"
https://www.sfd.pl/ROBIMY_FORMĘ_NA_LATO_2006_-_GRUPA_III-t246412.html
2 puchy clouta starczą na jakies 7-8 tyg Czyli 5 tyg masy i ze 2-3 gęstości. Resztę kończył bym już bez supli.
Dobre było by to rozwiązanie?
Wydłubałem sobie stamtąd odpowiedni plan.
Nie podoba mi się tylko kwestia klaty.
Chciał bym po pracować nad dołem. A te 5 serii wyciskania płasko raczej nie pomorze . Wymienił bym to na jakiś skos ze sztangielkami lub rozpiętki skos w dół. Tudzież rozbił na 2 ćw po 3 serie. Nie bardzo wiem jak to zmodyfikować szczególnie że robienie klaty sztangą raczej odpada (brak stojaków ps. dobry zwyczaj nie pożyczaj ).
Na mój gust to jeszcze brakowało by uginania ramion ze sztangą/sztangielkami nad chwytem.
Dało by się to gdzieś tu wplątać ew zamienić za uginanie nadgarstków?
Pytam bo nie wiem czy nie zniszczy to założenia planu.
Rion rzucił byś fachowym okiem i coś zaproponował?
:)


Zmieniony przez - Sadomaczo w dniu 2008-09-18 23:40:56

Zmieniony przez - Sadomaczo w dniu 2008-09-18 23:43:03

Generalnie planów Michaila nie trzeba poprawiać bo są bez zarzutu i odpowiednio przemyślane.

Co do klatki to wydaje mi się że gdybyś zrobił sobie to wyciskanie hantlami na klatkę na lekkim skosie ujemnym to nie zakłóci całej symetrii planu.

A co do przedramion sa one umieszczone w planie więc po serii uginania ze sztanga możesz zrobić prostowanie na prostowniki nadgarstka i będzie git.

pozdro

Ok zrobi się tak jak radzisz. Dzięki.

Co prawda minął miesiąc ale założenia cyklu już spełnione na półmetku
Jestem w szoku i pod wrażeniem. No więc tak. Puszkę skończyłem i drugą lekko zacząłem. Ale zostawie sobie na grudzień. Mam wrażenie że lepiej działać już i tak nie będzie a przez najbliższy miesiąc nie będę w stanie trzymać się rozpiski nawet w 50%.
Planu treningowego diety i suplementacji obecnie trzymałem się tak w 75%
Różnie to szło aczkolwiek z efektów jestem mega zadowolony.
5 kg miało być do grudnia tymczasem dałem sobie na razie tydzień przerwy od diety i treningów a waga póki co na + 4kg... Przy bardzo podobnym do tego sprzed cyklu bf.

Co mogę powiedzieć o samym cloucie?
Nie ambrozja acz mam sposób. Piję drina z cloutem i natychmiast zapijam wodą całość sprowadza się do 10 sek cierpienia .

Mega progres w gęstości mięśnia i twardości.
Definicja nieznacznie się poprawiła, ciężko to określić ale uwidoczniły się bardziej i pogrubiły ścięgna. Do tego międzyżebrowe mi ładnie powyłaziły.
Obwody na + łapa poszła o 1 cm klata o 3 udo o 2.
Progress z treningu na trening. Siła poszła lepiej niż powinna, dla przykładu unoszenie hantli bokiem robie luzem czysto technicznie ciężarem większym niż z przed cyklu nie czysto technicznie

Wytrzymałość wzrosła acz nie jakoś niesamowicie. Zakwasy czasem występują, powera na treningu i kopa jakoś specjalnego nie ma.
Ale tego nie oczekiwałem.
Mimo tygodniowego zaniedbania i popijania alko. Jako takich spadków nie notuję samopoczucie zupełnie ok. Nawet lepsze niż przeciętnie.
Ciekawostka jest to że mojemu panu wacławowi też się udzieliło.
Przed cyklem ogier teraz mustang . W najbliższym czasie popracuje nad jakością tego co uzyskałem a to co zostało z drugiej puszki zachowam na grudzień. Może uda mi się na tych 2 puszkach zrobić nie 5 a 8kg przyzwoitego jakościowo mięcha.

Podsumowując póki co najlepiej wydane ok 150 zł na suplementy.
Chociaż na dietę też trochę hajsu idzie więc w sumie wyliczanie takie kasy jest raczej zbędne. No i niestety przez tą dietę wysokobiałkową zatwardziałość kloca jest nie raz imponująca i co raz musze staczać z nim kilkunasto minutowe boje sedesowe



Zmieniony przez - Sadomaczo w dniu 2008-11-09 00:23:21