Szacuny
0
Napisanych postów
48
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
896
Witam!!!
Mam do was jedno pytanko jak mozna sobie wyrobic dobra szybkosc w zapasach chodzi tu głownie o wejscia w nogi obejścia itp. Zapasy trenuje od 2 lat a brakuje mi mozna powiedziec tylko szybkosci...
Szacuny
8
Napisanych postów
1731
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
8943
Musisz dostosowac odpowiednio trening.
Podstawowe zalozenia teoretyczne:
1. Miesnie skladaja sie z wlókien szykbo i wolno kurczliwych. Niewytrenowana osoba ma ich mnije wiecej 50/50. Stosowny treninig moze to zmienic. Problem w tym, ze szybki wlókna sa malo wytrzymałe, wiec w sportach jak zapasy czy BJJ nie mozna sie za bardzo na nich skupiac, bo sa istotne tylko w kilku konkretnych ruchach.
2. Włókna szybko kurczliwe aktywują się tylko przy znacznym wysiłku. Tak wiec trenujac siłe zwiększysz szybkość. (vide kulomioci czy sprinterzy)
3. Trzeba trenowac bardzo konkretny rodzaj sily. Amerykanie to nazywaja sila startowa. Czyli chodzi o ruch ze stanu spoczynku. Jest dosc wazne, bo miesnie ucza sie pewnych reakcji. Trzeba wiec wyprofilowac cwiczenia na bardzo konkretne ruchy.
4. Trening sily na silowni musi byc odpowiedno dobrany, ze wzgledu na fakt, ze szybkosc kurczenia sie włókien miesniowych w tradycyjnym cwiczeniu na siłowni wynosi ok 600ms, kiedy w realnym sporcie sa ruchy wymagajace szybkosci skurczu nawet 150 ms, wiec 4 razy szybciej. Jesli nalozysz na to fakt, ze miesnie sie ucza, po kulturystycznej silce mieśnie beda pracować za wolno.
5. Najczesciej zapomina sie w treningu o miesniach stabilizujacych czyli takich ktore w wykonywaniu potrzebnego nam ruchu pozornie nie sa zaangazowane, ale zapewniaja stabilnosc ciala. Najczesciej sa to miesnie brzucha i grzbietu, ale to zalezy od sportu.
Co powinienes wg mnie zrobic to najpierw trening na sucho, zeby opanowac nowy lepszy ruch. Jak to bedzie mial opanowane, mozesz probowac to robic z obciazeniem w postaci gum zamocowanych do sciany zeby wypracowac odpowiednia sile. Do tego mozna dodać trening siłowy mieśni nóg, grzbietu i brzucha, pamietajac ze ruchy musza byc szybkie.
I na sam koniec, w sumie rzecz ktora musisz w sumie zrobic na samym poczatku: upewnic sie, ze masz odpowiednia technike, wykonujesz technike we wlasciwym taktycznie momencie. No bo poco meczyc sie na silowni jak wystarczy skorygowac dystans z jakiego wykonujesz wjazd w nogi, albo jakis inny zupelnie drobny błąd który po skorygowaniu pchnie twoje zapasy na zupelnie nowe tory :)
To jest cwiczenie w stylu jakie nalezy robic na nogi:
I calosc treningu Wernera Gunthora, jednego z najlepszych kulomiotow (Majewski przy nim to pryszcz):
Zmieniony przez - grimper w dniu 2008-09-06 17:09:30
Szacuny
3
Napisanych postów
697
Wiek
47 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
5107
Cóż Grimper opisał to doś szczegółowo ja tylko dodam że warto zainteresowac się treningiem plyometryczny jako uzupełnieniem treningu zapasów. Odsyłam cie do dziennika Juniora https://www.sfd.pl/temat419844 tam może znajdziesz kilka wskazówek.
Zmieniony przez - artiboy w dniu 2008-09-06 18:40:14
Szacuny
9
Napisanych postów
1325
Wiek
50 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
7348
Problem jest bardzo złożony. Często wydaje się że problemem jest siła czy szybkość, lecz testy tego nie potwierdzają. Nie można w racjonalny sposób wytłumaczyć czasem przewagi jednego zawodnika nad drugim, bo ten teoretycznie lepszy (silniejszy, szybszy, lepszy technicznie) przegrywa w realnym starciu.
Znam przypadki kuriozalne, kiedy zawodnik jednocześnie szybszy, silniejszy i dłużej trenujący, co przekładało się na lepsza technikę przegrywał regularnie ze słabszym kolegą z tego samego klubu. Co lepsze z innymi zawodnikami na arenie krajowej lepiej radził sobie ten "lepsiejszy", ale w końcu musiał przerwać karierę bo spotkał po raz kolejny w pucharze Polski swojego kolegę z klubu i dostał łopatki w 2 minucie ...
Szacuny
8
Napisanych postów
1731
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
8943
No ale jest jeszcze kwestia psychiki. Jedni dostaja na zawodach kopa a inni opadaja z sil. Tym bardziej, ze w takich poniekad krytycznych sytuacjach zapomina sie w stresie 90% z tego co sie umie.
Swietnym przykladem jest slynna walka Roylera Gracie z Eddim Bravo, gdzie chlopaki spedzili pol walki w polgardzie, a Royler trzymal przeciwnika za tak kurczowo jakby trenowal od wczoraj. Nie wygladalo to wcale jak polwinal ADCC tylko sparring nadambitnych bialych pasow.
Dlatego wazne jest zeby miec pewnosc, ze technike sie wykonuje poprawnie. Na nic sie nie zada zadna szybkosc, jak bedzie sie zaczynac wejscie w nogi o metr za wczesnie. Podobnie z sila. Mozna kogos np dusic z calych sil, ale jak sie robi to zle i nie skutecznie o tylko poczeka az sie zmeczysz i cie skontruje i braknie ci sil na kontre.
Technika musi byc opanowana, potem mozna zaczac mowic o timingu, a potem mozna zaczac szukac innych rzeczy.