O sezonowcach...po sezonie - art

Jako, ze ostatnio dopadla mnie wena i filozoficzne przemyslenia postanowilem opublikowac je w nieco zwartej formie w pelnowymiarowym artykule. Ponizej link, prosze o (zyczliwe w miare mozliwosci) komentarze, zeby mi psychika nie siadla heh.

Art o sezonowcach na silowniach...

http://www.sqa.pl/artykuly/sport/40/ 

Troche późno ten artykuł bo sezonowe koksy pierwszego września poszły do gimnazjum


robionych gdzieś w garażu pod Żyrardowem
A Ty z tych okolic ??

De facto. Po sezonie

Life is brutal.

Dobry art Lap soga

sog poszedł, bo dobry kawał roboty

fajny art - SOGa łap

No pozno, ale nie robcie z tego zarzutu, bo przeciez napisalem nawet w tytule, ze pozno Dzieki za slowa otuchy

najlepsze:
"w garażu pod Żyrardowem. "

ja mieszkam pod Żyrardowem i siłkę mam w garażu

Ale produkcje tez prowadzisz?

nie



ale widzę że jak coś to reklamę już mam