Jak to jest z tym posilkiem przed snem

Czy jedzenie bialka tuz przed snem to naprawde dobry pomysl? Przeciez to takze ma kalorie, a poza tym zmusza organizm do pracy i przez to pobudza apetyt..., ale gdzies czytalem, ze spozycie bialka przed snem zapobiega jego rozpadowi w organizmie. Wiec jak to jest..jesc czy nie jesc przed snem o to jest pytanie

To nieprawda,ze sie nie je na noc.Unikac trzeba tylko weglowdoanow.ostatni posilek moze byc czysto bialkowy lub z niewielka iloscia tluszczy.Ma za zadanie chronic miesnie w nocy.Do rana,do sniadania jest sporo czasu a gdy dostarczysz wolnowchlanialne pelnowartosciowe bialko zminimalizujesz spalanie miesni.

jedz byle nie za duzo

zapobiega to nocnemu katabolizmowi czyli tak jak pisałes rozpadu białek z miesni

jednak mnie wyprzedziła

Zmieniony przez - Lager90 w dniu 2008-09-12 21:32:55

Mowa tu o szamaniu białka na noc pochodzącego z produktów mlecznych lub mięsnych, bo białko serwatkowe wchłonie się w pół godziny i dupa, bo te pełnowartościowe białka wchłaniają się do 8 godzin i tedy działają antykatabolicznie przez właściwy czas ;]