Szacuny
5
Napisanych postów
380
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2518
Witam,
w piątek jade w rumuńskie góry. Będzie to wyjazd niesamowicie wyczerpujący. Dwa tygodnie bez łazienki, kibla bez cywilizacji.
Zastanawiam sie jak to przeżyć. Bede jadł tylko "gorące kubki" i czekolady ale one za dużo energii nie dadzą. Co polecacie żeby wziąś ze sobą? Chodzi o coś co pozwoli mi utrzymywać wysokie tempo? Może carbo - węglowodany to energia. Proszę o pomoc.
Szacuny
1
Napisanych postów
9
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1513
Witam
Lepiej przy długotrwałym wysiłku sprawdzają sie tłuszcze niż węgle, przynajmniej w moim przypadku.
Ja zawsze biorę myśliwską suchą(tak 1kg na dzień pakuje to próżniowo i daje rade, chodziaż to 10-15kg więcej w plecaku, no ale co nie zabije to wzmocni