paw7897295
Wiek: 17
staż: miesiąc lekkie FBW
dieta: jest
cel: dobra kondycja i wytrzymałość, ładna i silna sylwetka
sprzęt: sztanga, obciążenie, drążek, ławka
sytuacja wygląda następująco. Trenuję piłkę nożną 3 razy w tygodniu + mecz w sobotę. Treningi są w poniedziałek, środę i czwartek. Więc dni wolne to wtorek, piątek i niedziela. W te właśnie dni chciałbym ćwiczyć. Planuje zacząć ćwiczyć planem: przysiad, rumuński martwy ciąg, wyciskanie na ławce, wiosłowanie, wyciskanie w staniu, drążek podchwyt + brzuch (raz w tygodniu). Tylko teraz wychodzi, że codziennie jest coś, albo trening piłkarski, albo trening siłowy. Czy to wpłynie negatywnie na wytrzymałość moich nóg? Czy wręcz przeciwnie?
Czytałem też ostatnio o takim czymś, że trenuje się 3 razy w tygodniu, 2 razy całe ciało, raz tylko górę (bez nóg). Czy to będzie lepsze rozwiązanie? Wtedy powiedzmy, że w niedzielę zrobiłbym tylko górę i nogi miałyby dzień wolny.
Co polecacie? A może ktoś ma jeszcze jakieś inne propozycje? Z góry dziękuje za odpowiedzi.
staż: miesiąc lekkie FBW
dieta: jest
cel: dobra kondycja i wytrzymałość, ładna i silna sylwetka
sprzęt: sztanga, obciążenie, drążek, ławka
sytuacja wygląda następująco. Trenuję piłkę nożną 3 razy w tygodniu + mecz w sobotę. Treningi są w poniedziałek, środę i czwartek. Więc dni wolne to wtorek, piątek i niedziela. W te właśnie dni chciałbym ćwiczyć. Planuje zacząć ćwiczyć planem: przysiad, rumuński martwy ciąg, wyciskanie na ławce, wiosłowanie, wyciskanie w staniu, drążek podchwyt + brzuch (raz w tygodniu). Tylko teraz wychodzi, że codziennie jest coś, albo trening piłkarski, albo trening siłowy. Czy to wpłynie negatywnie na wytrzymałość moich nóg? Czy wręcz przeciwnie?
Czytałem też ostatnio o takim czymś, że trenuje się 3 razy w tygodniu, 2 razy całe ciało, raz tylko górę (bez nóg). Czy to będzie lepsze rozwiązanie? Wtedy powiedzmy, że w niedzielę zrobiłbym tylko górę i nogi miałyby dzień wolny.
Co polecacie? A może ktoś ma jeszcze jakieś inne propozycje? Z góry dziękuje za odpowiedzi.
Krzysztof Piekarz
