HC4L
...
Napisał(a)
no wiec do rzeczy, warzyw do bilansu dziennego nie wliczam, a jak jest z surowkami takimi kupowanymi? wiem ze takie zamykane prozniowo w supermarketach z drugiego kranca polski to shitale co z takimi typu zrobionymi na miejscu w restauracji?? normalne warzywa, normalna oliwa i dotego smaczne, nie pytalbym sie czy to wliczyc do bilansu ale czasem biore sobie z 500g wszamie takiego czegos wiec co radzicie? liczyc czy nie?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Chyba tak, ale nie ze względu na warzywa, tylko tę oliwę. 10g oliwy = 88 kcal (wg Vitalmax), więc nie tak mało. A jak jesz jej 500g to jest pewnie jeszcze więcej.
Nicht schiessen, Kameraden!
...
Napisał(a)
jak jest oliwa to wliczaj, jak wrzucają tam różne sosy typu colesław i inne wliczaj, jak są tylko z octem to nie wliczaj bo takie mają zazwyczaj do 30 kcal w 100g
ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami
Polecane artykuły