wiec: ponizszym planem cwicze ok 2 miesiace jednak ciagle w nim cos zmieniam i szukam "zlotego srodka". celem cwiczen jest masa.
Poniedziałek: klatka
1. Wyciskanie sztangi na plaskiej najszerszym chwytem: 4x 9
2. Wyciskanie sztangi na plaskiej waskim chwytem: 4x 8
3. Wyciskanie sztangi na skosnej: 4x 8
4. Rozpietki na plaskiej: 3x 10
Środa: biceps + triceps
Triceps:
1. Wyciskanie francuskie siedzac: 4x 12
2. Prostowanie rak na wyciagu gornym nachwytem: 4x 10
Biceps:
1. Ugiecia w podparciu o kolano: 4x 12
2. Ugiecia chwytem mlotkowym stojac: 3x 10
3. Ugiiecia stojac gryfem lamanym: 4x 12
Piątek: barki + kaptury
Barki:
1. Wyciskanie zza karku: 4x 10
2. Unoszenie sztangielek wzduz tulowia: 3x 9
3. Unoszenie sztangielek w przod: 4x 10
4. Wyciskanie sprzed glowy 4x 10
Kaptury:
1. Sztrugsy sztanga: 2x 18
2. Strugsy sztangielkami: 2x 18
Niedziela: plecy
1. Podciąganie sztangi do klatki w opadzie: 4x 10
2. Wioslowanie w lezeniu na lawce poziomej: 4x 10
3. Wyciag gorny chwytem najszerszym (nachwyt): 3x 9
4. Wyciag gorny waskim podchwytem: 3x 9
5. Martwy ciag: 4x 12
wszystkie uwagi i slowa krytyki mile widziane. z gory dziekuje za krytyke;)