mam następujący problem - moją mame bolą plecy na wysokości górnego końca bioder. plecy bolą po środku - kręgosłup. Lekarz stwierdził że to nerwobóle i zapisał tabletki na uspokojenie. po 2 tygodniach ból nie ustąpił.
I teraz moje pytanie. Co to może byc?
W planach jest wizyta u innego lekarza (bodajże neurolog bo głowa też poboluje ale to troche potrwa.)
Licze na burze mózgów
pozdrawiam
Moja siłownia: http://www.sfd.pl/Moja_siłownia:_jojo-t336595.html