Split i mało czasu

Witajcie, mam problem!

Od niedawna wróciłem do splita, trening dzielony to jest chyba to co mi odpowiada najbardziej. Mam jednak problem czasowy, nie mogę sobie pozwolić na treningi 4 razy w tygodniu jak to było kiedyś, w poniedziałki, wtorki, czwartki i piątki. Teraz mogę ćwiczyć tylko 3 razy, ale za to sobota mogłaby jeszcze tutaj pasować.

Normalny mój trening to poniedziałek klatka, biceps, przedramię i brzuch, środa plecy i triceps, piątek nogi, naramienne i brzuch.

I pytanie: czy mogę wyrzucić na sobotę jedną z piątkowych partii? Piątek jest cholernie ciężki, jeśli ustawię priorytet na barki boję się, że nie będę wystarczająco skupiony na nogach i będzie kontuzja. Z kolei po nogach jestem tak wypruty, że barki to już raczej od niechcenia robię, a raczej powinienem się do nich przyłożyć. Co radzicie?

Pozdrawiam

...ale jesli możesz trenowac jeszcze i w sobotę to wychodzi 4 dni treningowe, proponuje więc tak to rozlożyć.
w czym więc problem?

Nie mam doświadczenia w układaniu planów... To ja tu zarzucę swoją propozycję a Ty, apokalipsa (lub inna kompetentna osoba) zaakceptuj proszę lub wprowadź poprawki.

Poniedziałek klatka, biceps, przedramiona, brzuch
Środa plecy, triceps
Piątek naramienne, brzuch
Sobota nogi

Tylko jedna rzecz mnie niepokoi, brzuch robiony na dzień przed nogami. Mam już przykre doświadczenia z kręgosłupem i zawsze staram się uważać na łączenie ćwiczeń, brzuch po nogach jeszcze jakoś przejdzie, ale jedno po drugim w kolejnych dniach to już nie wiem, zmęczenie materiału.

Tak tylko dywaguję, żebyś rozwiał moje wątpliwości :)

Dziękuję i pozdrawiam

Poniedziałek klatka, przedramiona, brzuch[cięzko, na maxa]
Środa plecy, triceps
Piątek naramienne, biceps[przeniosłem go na dzien z barkami bo jest to trening po najszerszym- a przed nie za bardzo bedzie to efektyne i dla niego i dla najszerszych grzbietu], brzuch [lekko, średniiointensywnie- i choc uważam,zenie powinno mieć trenowanie m. brzucha wpływu na ich prace przy przysiadach to jednak przesadnie cięzki ich trening na kazdej sesji w dłuższej perspektywie czasu móglby ich "zmęczyć"]
Sobota nogi

Dziękuję bardzo. W tym tygodniu jeszcze jutro zrobię triceps, potem już naramienne z brzuchem i w sobotę nogi. Od kolejnego tygodnia wdrażam już to co tu mi napisałeś

Jeszcze raz dziękuję