2 lata temu przy próbie stawania na rękach na sali gimnastycznej updałem na parkiet lewym kolanem. ból był niesamowity nie mogłem normalnie chodzic przez pare dni przykładałem altacetem i liczyłem ze przejdzie. Jednakże ból nie ustapił poszedłęm do ortopedy, ona zaleciła usg kolana i po obejrzeniu wyniku stwierdziła przeciazenie kolana(?) zapisała prądy na kolano jako rehabilitacje niestety nie pomogły. zwolnienie któe mi dała na pół roku skonczyło mi sie wiec zacząłem normalnie ćwiczyc na w-f i grać w kosza amatorsko po szkole. i po każdym wysiłku boli mnie całe kolano ból emanuje na kosć piszeczelową i biodrową. błem znów u ortopedy (innego) pani ortopeda zaleciła krioterapie nic nie dała teraz kolano rwie mnie nawet po dłuższym chodzeniu lub po jeździ samochodem. Dodam jeszcze ze nie moge do konca zgiąć kolana tzn usiąść po japońsku czuje jak nie ciągnie jakieś sciegno (?) może ktoś miał podobny przypadek ? dziekuje za odpowiedź
...
Napisał(a)
MAm ogromną proźbe czy ktos mógłby mi pomóc.
2 lata temu przy próbie stawania na rękach na sali gimnastycznej updałem na parkiet lewym kolanem. ból był niesamowity nie mogłem normalnie chodzic przez pare dni przykładałem altacetem i liczyłem ze przejdzie. Jednakże ból nie ustapił poszedłęm do ortopedy, ona zaleciła usg kolana i po obejrzeniu wyniku stwierdziła przeciazenie kolana(?) zapisała prądy na kolano jako rehabilitacje niestety nie pomogły. zwolnienie któe mi dała na pół roku skonczyło mi sie wiec zacząłem normalnie ćwiczyc na w-f i grać w kosza amatorsko po szkole. i po każdym wysiłku boli mnie całe kolano ból emanuje na kosć piszeczelową i biodrową. błem znów u ortopedy (innego) pani ortopeda zaleciła krioterapie nic nie dała teraz kolano rwie mnie nawet po dłuższym chodzeniu lub po jeździ samochodem. Dodam jeszcze ze nie moge do konca zgiąć kolana tzn usiąść po japońsku czuje jak nie ciągnie jakieś sciegno (?) może ktoś miał podobny przypadek ? dziekuje za odpowiedź
2 lata temu przy próbie stawania na rękach na sali gimnastycznej updałem na parkiet lewym kolanem. ból był niesamowity nie mogłem normalnie chodzic przez pare dni przykładałem altacetem i liczyłem ze przejdzie. Jednakże ból nie ustapił poszedłęm do ortopedy, ona zaleciła usg kolana i po obejrzeniu wyniku stwierdziła przeciazenie kolana(?) zapisała prądy na kolano jako rehabilitacje niestety nie pomogły. zwolnienie któe mi dała na pół roku skonczyło mi sie wiec zacząłem normalnie ćwiczyc na w-f i grać w kosza amatorsko po szkole. i po każdym wysiłku boli mnie całe kolano ból emanuje na kosć piszeczelową i biodrową. błem znów u ortopedy (innego) pani ortopeda zaleciła krioterapie nic nie dała teraz kolano rwie mnie nawet po dłuższym chodzeniu lub po jeździ samochodem. Dodam jeszcze ze nie moge do konca zgiąć kolana tzn usiąść po japońsku czuje jak nie ciągnie jakieś sciegno (?) może ktoś miał podobny przypadek ? dziekuje za odpowiedź
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Ja miałem tylko u mnie to była Choroba Osgooda-Schlattera rehabilitacje zwolnienia no i jakoś przeszło chodź czasem po dużym wysiłku nóg boli mnie strasznie kolano i piszczel.
Żyj jak pustelnik,trenuj jak maszyna.
Polecane artykuły