moim celem jest zarówno zrzucić trochę kilo tłuszczu ale również zyskać dobrą sprawność i kondycję - postanowiłem więc zacząć od biegania
jako że w zielu miejscach na forum wyczytałem że na zrzucenie tłuszczu najlepsze jest bieganie na czczo - przez tydzień tak robiłem
wprawdzie nie czułem się źle biegając w ten sposób - ani specjalnie energii mi nie brakowało - ale efekty były żadne - żadnego spadku jeśli chodzi o tłuszcz - nie znam się ale może to coś w rodzaju reakcji obronnej organizmu (ja go głodze a on że na czarną godzinę trzyma i nie spali )
postanowiłem pobiegać ale po jakimś posiłku - dlatego kilka razy przebiegłem się po śniadaniu - oczywiście po odczekaniu nawet 2-3 godzin - niestety nawet po tak długiej przerwie po posiłku - w czasie biegu czułem się bardzo ociężały
muszę powiedzieć że efekty były po paru dniach odczuwalne
moje śniadanie zwykle składa się z jajecznicy z 4 jajek, pieczywa i czasem pomidorów - i przypuszczam że to z powodu jajek tak się czuję (czy nie jest tak że trawią się one bardzo długo ?)
dlatego moje pytanie brzmi:
- co jeść rano przed bieganiem żeby nie czuć się ociężałym w czasie biegu ?
z góry dziękuje za odpowiedzi
"Those who say it cannot be done, should not interrupt those who are doing it."~ Ralph Waldo Emerson